Tylko do połowy września trwać będzie jeszcze współpraca dwóch popularnych przewoźników promowych – Stena Line i TT-Line. Obie firmy kooperowały na trasie Rostock-Trelleborg.

Dzięki wspólnie realizowanym działaniom, oba podmioty od marca 2016 r. udostępniały zarówno przestrzeń ładunkową, jak i tę dedykowaną pasażerom na trasie pomiędzy dwoma popularnymi portami w Niemczech i Szwecji. Współpraca odbywała się na bazie umowy swap, co pozwoliło przewoźnikom na rozszerzenie oferty. Za sprawą wspólnej propozycji i oferowaniu statków oraz pojemności, armatorzy mogli dodatkowo wzmocnić swoją pozycję w tym regionie.

„Konkurencja na tej trasie jest bardzo trudna i ma związek z sąsiadującymi połączeniami, a także mostem nad Sundem” - mówił przed dwoma laty Ron Gerlach ze Stena Line, który dodał wówczas, że dzięki wspólnym działaniom można zaoferować większą częstotliwość kursów, a co za tym idzie także zwiększyć konkurencyjność serwisu ro-ro pomiędzy Rostockiem a Trelleborgiem, ale także zaprezentować atrakcyjniejszą ofertę turystom.

Teraz firmy zapowiedziały zakończenie współpracy w ramach obowiązujących dotychczas warunków. Potrwa ona jeszcze do 15 września. Potem oba przedsiębiorstwa pójdą swoimi ścieżkami.

TT-Line kładzie w tej chwili duży nacisk na inwestycje we flotę. Firma przeprowadza obecnie proces intensywnej modernizacji (w niektórych przypadkach także przebudowy) swoich promów – w tym także jednostek, które obsługują połączenie Rostock-Trelleborg. Jeden ze statków, który kursuje na tej trasie – prom Peter Pan - został niedawno wydłużony, co pozwoli przewoźnikowi zaoferować dodatkową powierzchnię ładunkową (statek został przedłużony o 30 metrów, a jego powierzchnia ładunkowa wzrosła do 3000 metrów). Jak zapowiedziało TT-Line, obecne zmiany na poszczególnych jednostkach wprowadzane są po to, by lepiej spełniać oczekiwania pasażerów.

Należące do Stena Line jednostki, które obsługują połączenie Rostock-Trelleborg, to: Mecklenburg-Vorpommern oraz Skåne