pc
Wielkość płomienia pochodni olefin w zakładzie głównym PKN Orlen w Płocku (Mazowieckie), gdzie doszło w środę do awarii, została w czwartek zredukowana do najniższego poziomu, normalnego stanu pracy pochodni. Stabilizacja procesu produkcji instalacji przebiega zgodnie z planem - podała spółka.
W środę PKN Orlen poinformował, że na instalacji olefin w jego głównym zakładzie produkcyjnym "doszło do awaryjnego wyłączenia jednej sprężarki", co skutkowało spalaniem na pochodni, gdzie pojawił się większy niż zazwyczaj płomień, a także ciemny dym. Zapewniając, że proces spalania odbywa się pod kontrolą służb, spółka zapowiadała stopniową minimalizację jego efektów, w tym płomienia pochodni.
"Stabilizacja procesu produkcji instalacji olefin na terenie zakładu produkcyjnego PKN Orlen w Płocku przebiega zgodnie z planem" - oświadczył w czwartek po południu koncern. Jak podkreślił, "dzięki sprawnej akcji służb technicznych wielkość płomienia pochodni olefin została, zgodnie z zapowiedziami, zredukowana do najniższego poziomu - normalnego stanu pracy pochodni, a atomizacja parą wodną całkowicie wyeliminowała czarny dym z płomienia pochodni już w dniu wczorajszym".
PKN Orlen zaznaczył, że "od chwili zdarzenia na instalacji, służby biura ochrony środowiska bardzo dokładnie monitorowały wszystkie parametry środowiskowe". "Wyniki analiz ze stacji pomiarowych stanu powietrza w Płocku - mierzących poziom stężenia pyłów zawieszonych, tlenku węgla, dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, ozonu i benzenu - potwierdzają, że zdarzenie nie miało wpływu na otoczenie, w tym na zdrowie mieszkańców oraz środowisko" - podała spółka.
Koncern zwrócił przy tym uwagę, że proces kontrolowanego spalania trwał kilkanaście godzin i pozwolił na wyeliminowanie bezpośredniej emisji węglowodorów do atmosfery. Jak zaznaczył tego typu rozwiązanie - bezpieczne spalanie "jest stosowane we wszystkich rafineriach na świecie" w podobnych sytuacjach.
Wcześniej w czwartek PKN Orlen podał, że ponieważ planował prace remontowe na instalacji olefin, które pierwotnie miały się odbyć na przełomie października i listopada, "ze względu na zaistniałą sytuację podjęto decyzję o ich przyspieszeniu i wykonaniu właśnie teraz". Spółka wyjaśniła, że plan zakłada wykonanie prac w ciągu mniej więcej trzech tygodni. "Koncern będzie na bieżąco informował o ich postępie" - zapowiedział PKN Orlen.
Po awarii koncern przeprosił mieszkańców Płocka "za uciążliwości w postaci efektów świetlnych nad zakładem produkcyjnym" widocznych w nocy ze środy na czwartek. Informacja o tych efektach świetlnych po włączeniu się systemu bezpieczeństwa na instalacji olefin pojawiła się w środę w bezpłatnym serwisie Orleninfo, który spółka uruchomiła dla mieszkańców Płocka i okolicznych gmin w lutym - serwis ten dostarcza subskrybentom SMS-ami lub drogą mailową bieżące wiadomości m.in. o działalności głównego zakładu produkcyjnego PKN Orlen.
Instalacja olefin w głównym zakładzie produkcyjnym PKN Orlen w Płocku, największym tego typu kompleksie rafineryjno-petrochemicznym w Polsce, wytwarza etylen i propylen, służące do produkcji tworzyw sztucznych. Została oddana do użytku w latach 80. XX wieku. W 1994 r. doszło tam do awarii, w wyniku której konieczny był remont instalacji, zakończony rok później.
W latach 2002-05 instalacja olefin płockiego koncernu została modernizowana, dzięki czemu podwojono tam produkcję etylenu i propylenu. Obecnie to jeden z największych tego typu obiektów produkcyjnych w Europie.
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek
Diehl Defence i Lockheed Martin łączą siły w zakresie obrony powietrznej dla sił morskich