PMK
Władze Pakistanu ponownie zamknęły stocznię Gadani, wskutek dwóch osobnych wypadków, które miały miejsce w tym zakładzie w ciągu ostatniego miesiąca. Trzech pracowników stoczni wciąż znajduje się w stanie krytycznym.
Do pierwszego wypadku doszło 11 października, gdy, podczas rozbiórki, zapalił się jeden z tankowców. Parę dni później wybuchł pożar na kolejnym tankowcu, tym razem z dużo poważniejszymi skutkami. Siedmiu pracowników zostało rannych, a trzech z nich jest w stanie krytycznym.
Pakistańska stocznia w Gadani dopiero niedawno znów dostała pozwolenie od władz na rozbiórkę tankowców. Doszło do tego pomimo wcześniejszych śmiertelnych wypadków w tym zakładzie. Jak widać zarządzający stocznią nie wyciągnęli żadnych wniosków z wcześniejszych tragedii.
Przypomnijmy, że przynajmniej pięć osób zginęło w czasie pożaru w stoczni, do którego doszło 9 stycznia zeszłego roku. Osiem miesięcy później, w wyniku eksplozji gazu, zginęło tam aż 26 pracowników.
Jak się okazało pakistański rząd po raz kolejny pośpieszył się z ponownym otwarciem stoczni, która została zamknięta po listopadowej katastrofie.
- Zamykanie na chwilę zakładów po poważnym wypadku to standard w tamtym regionie. Najgorszy jest fakt, że nie doszło tam do żadnej znaczącej poprawy warunków bezpieczeństwa. Dochodzi więc niestety do kolejnych wypadków - powiedział przedstawiciel NGO Shipbreaking Platform, organizacji walczącej z nieprawidłowościami w stoczniach złomujących.
Stena Line zwiększy pojemność ładunkową o 30% na dwóch swoich statkach
Ostatni duński lodołamacz idzie pod młotek
Cięcie blach pod budowę promu pasażersko-samochodowego w Remontowa Shipbuilding S.A.
Norwegia na kursie innowacji, autonomii i dekarbonizacji. Siła klastrowych inicjatyw
W południowokoreańskiej stoczni zwodowano kolejny statek napędzany LNG dla CMA CGM
Geofizyka Toruń oferuje platformę samopodnośną na wynajem