PMK
Niemcy stały się najnowszym członkiem traktatu Międzynarodowej Organizacji Morskiej w sprawie bezpiecznego i ekologicznego złomowania statków. Traktat jest nazywany inaczej Konwencją Hong Kong.
Niemcy stały się tym samym trzynastym państwem członkowskim, które podpisało, ratyfikowało lub przystąpiło do konwencji, która jeszcze nie weszła w życie.
Przyjęta w 2009 roku Konwencja z Hongkongu obejmuje projektowanie, budowę, eksploatację i konserwację statków oraz ich przygotowanie do recyklingu statków w celu ułatwienia bezpiecznego i przyjaznego dla środowiska złomowania jednostek wycofanych z eksploatacji.
Zgodnie z traktatem statki wysyłane do recyklingu są zobowiązane do posiadania wypisu materiałów niebezpiecznych, specyficznych dla każdej jednostki. Stocznie złomujące są zobowiązane do dostarczenia „Planu recyklingu statku”, określającego sposób, w jaki każdy statek zostanie poddany recyklingowi.
Niemiecki dyrektor generalny dróg wodnych i żeglugi w Federalnym Ministerstwie Transportu i Infrastruktury Cyfrowej, Reinhard Klingen, spotkał się w tym tygodniu z sekretarzem generalnym IMO, Kitackiem Limem, w celu oficjalnego ratyfikowania traktatu.
Konwencja z Hongkongu wejdzie w życie dopiero po 24 miesiącach od momentu jej ratyfikacji przez 15 państw reprezentujących nie mniej niż 40% tonażu światowej floty i łączną maksymalną roczną wielkość recyklingu statków nie mniejszą niż 3 procent ich łącznego tonażu.
Trzynaście państw, które obecnie ratyfikowały konwencję z Hongkongu stanowi 29,42% światowego tonażu statków handlowych. Mimo że konwencja z Hongkongu nie weszła jeszcze w życie, już teraz stanowi siłę napędową dla stoczni złomowych w celu modernizacji swoich obiektów.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędu od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek