pc
Prom ELEKTRA ze stoczni Crist zakończył ostatnie próby morskie. Hybrydowa jednostka dla armatora Finferries będzie pływała pomiędzy Nauvo a Parainen w Finlandii. W poniedziałek odbędzie się ceremonia zmiany bandery statku.
Próby morskie ekologicznego promu tupu „double-ended” zakończyły się w czwartek wieczorem. Sprawdzane były ostatnie szczegóły, tak by innowacyjna jednostka mogła zostać przekazana armatorowi.
Prom ELEKTRA ma 96 m długości oraz 15 m szerokości. Na jego pokładzie zmieści się 372 pasażerów i 90 samochodów. Nowoczesny prom będzie obsługiwała zaledwie 3-osobowa załoga.
Nowością jest zastosowanie hybrydowego napędu dieslowo-elektrycznego. Jednostka została wyposażona w 3 silniki główne diesla, 2 pędniki azymutalne oraz zestaw akumulatorów. Są one przystosowane do niesprzyjających warunków klimatycznych – układ oparty na komponentach Siemensa, o żywotności m.in. 10 lat, ma podołać północnym niskim temperaturom oraz dużym opadom śniegu. Baterie promu będą ładowane podczas wyładunku i załadunku. Wystarczy na to zaledwie 7 minut. Docelowo jednostka będzie zasilana energią z baterii, a jeśli zajdzie taka potrzeba – silnikiem diesla.
Umowa na budowę promu ELEKTRA została podpisana przez stocznię CRIST 29 października 2015 roku. Czas realizacji projektu to 18 miesięcy.
ELEKTRA w liczbach
Długość: 96,35 m
Szerokość: 15,2 m
Wysokość: 5 m
Zanurzenie: 3,5 m
Notacja klasy: DNV +1A1, R3, Car Ferry B, ICE 1B, PET, E0, Battery Power
Wyposażenie napędu od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek
Dzięki systemowi smarowania powietrzem OceanGlide firma Alfa Laval podpisała pierwsze porozumienie o współpracy z koreańską stocznią
5 wiodących flot świata ma wartość PKB Polski. Polska nie jest drugą Japonią
Eureka Shipping ogłasza budowę najnowocześniejszego statku do transportu cementu
W Japonii powstanie innowacyjny statek do transportu komponentów do morskich turbin wiatrowych