• <
PGZ_baner_2025

Rosja utrzyma swoje bazy wojskowe w Syrii? Władze miały zawszeć w tym celu "nieformalne porozumienie"

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Rosja utrzyma swoje bazy wojskowe w Syrii? Władze miały zawszeć w tym celu "nieformalne porozumienie"
Fot. MW Rosji

Rosja uważa, że ma nieformalne porozumienie z syryjskimi rebeliantami z grupy Hajat Tahrir asz-Szam (HTS), które pozwala jej na obecność w bazach wojskowych w Humajmim i Tartusie - podał w czwartek Bloomberg.

Rosyjskie siły wciąż stacjonują w morskiej bazie w Tartusie oraz w lotniczej bazie Humajmim, położonych w zachodniej Syrii, w prowincji Lattakia. Ich obecność jest wynikiem wsparcia, jakiego Rosja udzielała obalonemu reżimowi Baszara al-Asada. Mimo że Rosja aktywnie uczestniczyła w zwalczaniu HTS i innych grup rebelianckich, wiceszef rosyjskiego MSZ, Michaił Bogdanow, powiedział w czwartek, że Rosja liczy na utrzymanie baz, by "kontynuować walkę z międzynarodowym terroryzmem". Zaznaczył jednak, że decyzja dotycząca dalszego losu rosyjskich sił jeszcze nie zapadła.

Wywodząca się z al-Kaidy HTS, która sformowała rząd tymczasowy w Syrii, jest uznawana przez ONZ, USA i inne państwa za organizację terrorystyczną. Według NBC News administracja Bidena rozważa zniesienie tej klasyfikacji, jeśli nowe syryjskie władze zrealizują swoje obietnice dotyczące ochrony mniejszości w Syrii.

Tymczasem rosyjskie media państwowe i urzędnicy tuż po upadku Asada przestały nazywać rebeliantów "terrorystami".

Wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh powiedziała w środę, że Rosja "konsoliduje" wojska w Syrii, lecz nie zaobserwowano dotąd wycofywania się ich.

Szczególnie ważna dla rosyjskich interesów jest baza w Tartusie, będąca jedynym rosyjskim portem na Morzu Śródziemnym i punktem wsparcia rosyjskich sił w Afryce.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.