• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Raport wypadków i zdarzeń morskich – sierpień 2023 r.

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Raport wypadków i zdarzeń morskich – sierpień 2023 r.

Partnerzy portalu

Rijkswaterstaat

W sierpniu międzynarodowy rynek ubezpieczeń morskich odnotował 65 zgłoszonych i zarejestrowanych wypadków morskich. W lipcu było ich 76, natomiast w czerwcu 55. Jak zatem wyglądał ostatni miesiąc pod względem wypadków oraz incydentów na morzach i oceanach świata w większych szczegółach? Jakie były trendy i szczegóły najważniejszych i najbardziej medialnych zdarzeń? Z czym się to wiązało? O najważniejszych wydarzeniach ubiegłego miesiąca w telegraficznym skrócie w naszym cyklicznym, comiesięcznym raporcie.

Podobnie jak w poprzednich miesiącach duże tendencje w wypadkach jednostek pływających odnosiły się do awarii związanych z ich napędami oraz w konsekwencji powiązanymi z takimi uszkodzeniami niebezpieczeństwami. Sporo było również niebezpiecznych kolizji (po części wynikających właśnie z awarii napędów). Były również pożary i zanieczyszczenia środowiska morskiego. W tym miesiącu nie było za to bardzo dużych szkód. Medialnie zasłynął za to grecki tankowiec z rosyjską ropą, który na Bałtyku przez większość sierpnia stwarzał szeroką paletę zagrożeń i spekulacji.

Unieruchomiony tankowiec


Od przełomu lipca i sierpnia w okolicach Rugii stał zakotwiczony grecki tankowiec Yannis P. (Nr IMO: 9411343). Statek to duża jednostka klasy Suezmax przewożąca spory ładunek ropy naftowej. Jednostka doznała uszkodzenia układu napędowego. Statek z rosyjską ropą płynął w kierunku eksportowym z Primorska do Indii. Postój tego statku na kotwicy trwał kilkanaście dni. Przez cały czas statek był monitorowany pod kątem bezpieczeństwa, w tym zagrożeń ekologicznych przez odpowiednie służby kilku państw. W końcu 20 sierpnia jednostka za pomocą holownika została przeholowana w rejon Obwodu Królewieckiego, gdzie dotarła wraz z okresem oczekiwania na przejęcie przez stronę rosyjską kilka dni później. Tam nastąpił transfer (ang. STS – Ship to Ship) około 100 tys. ton ropy naftowej na inny grecki tankowiec przybyły w zastępstwie o nazwie Pserimos (Nr IMO: 9578658). Zbiornikowiec należy do tego samego armatora, co Yannis P., tj. firmy Centrofin Management Inc. z Aten. W końcu 25 – 26 sierpnia zakończono operację przeładunku ropy, co odbyło się bez odnotowanych powstałych zanieczyszczeń, Sprawę monitorował między innymi Urząd Morski w Gdyni. 

Utrata napędu


W dniu 21 sierpnia statek handlowy White Line (Nr IMO: 8420713) doznał poważnej awarii
w maszynowni. Do zdarzenia doszło w okolicach Istanbułu w drodze statku z rumuńskiej Konstancy do tureckiego portu Tuzla. Ze względu na awarię statek w bardzo szybkim tempie dzięki zabezpieczeniu odopowiednich służb i instytucji otrzymał asystę holownika i pilota, którzy to doprowadzili statek na kotwicowisko docelowego portu. Dzięki temu udało się uniknąć wielu niebezpieczeństw kolizji i innych szkód, które mógł doznać statek.

Wyciek z ro-rowca


W dniu 22 sierpnia statek ro-ro Kevalay Queen (Nr IMO: 7205910) spowodował zanieczyszczenie wód morskich w Zeytinburnu w Turcji. Tureckie władze dokonały inspekcji statku i miejsca wycieku. Na statek została nałożona kara w przeliczeniu z lokalnej waluty na poziomie około USD 477,000. Odpowiednie służby zabezpieczyły obszar zanieczyszczenia i rozpoczęły zbieranie powstałych groźnych dla środowiska zanieczyszczeń.

Pożar na tankowcu


W dniu 22 sierpnia w rejonie Qinzhou na Zatoce Tonkin w Chinach na tankowcu Sheng You 229 (Nr IMO: 9533218) doszło do groźnego w skutkach pożaru w zbiornikach statku. Ogień rozprzestrzenił się aż do nadbudówki statku, będącej przede wszystkim bazą hotelową oraz operacyjną dla całej załogi. Na ratunek wysłano jednostki SARu a także lokalnej Straży Przybrzeżnej.
Z całej 17 – to osobowej załogi uratowano 15 marynarzy, natomiast dwóch uznano za zaginionych. Pożar został ugaszony dopiero wieczorem, tego samego dnia.

Kolizja rorowca z holownikiem


W dniu 25 sieprnia statek ro-ro New Taima (Nr IMO: 9939709) doznał kolizji z asystującym mu holownikiem Timp nr 13302. Do zdarzenia doszło w trakcie opuszczania portu Fuao na Tajwanie. W konsekwencji doszło do uszkodzenia jednostki, ale przede wszystkim do poważnego uszkodzenia holownika i bardzo szybkiego zalania jego siłowni. Taki niezwykle szybki i niebezpieczny obrót spraw ostatecznie doprowadził do zatonięcia jendostki w przeciągu zaledwie pół godziny od doznanej kolizji.

Kolizja rorowca z nabrzeżem


W dniu 27 sierpnia jednostka pasażersko-samochodowa ro-ro o nazwie Ciudad de Mahon (Nr IMO:  9398890) uderzyła w nabrzeże w porcie Ibiza. Do zdarzenia doszło w trakcie silnego sztormu, który doświadczał region w tamtym czasie. Statek przybył do portu dopiero co z rejsu z innego hiszpańskiego portu, tj. Walencji. Zarówno kadłub jednostki jak i nabrzeże doznały całkiem dużych uszkodzeń. Jednakże na szczęście nikomu nic się nie stało. Tym samym całość 750 pasażerów zostało bezpiecznie wyokrętowanych na ląd.

Kolizja wycieczkowca z tankowcem


Również w tym samym dniu 27 sierpnia w Palma de Mallorca doszło do kolizji wycieczkowca armatora P&O Britannia z przebywającym w tym porcie tankowcem. Do zdarzenia doszło podczas mocnej wichury (odnotowywane prędkości wiatru sięgały nawet do 150 km/h), kiedy to zerwały się cumy wycieczkowca. Statek pasażerski zdryfował na wspomniany wyżej zbiornikowiec. Kilku z nieświadomych zagrożenia pasażerów normalnie poruszających się po jednostce odniosło jedynie niewielkie obrażenia. Były one głównie wynikiem uderzeń i przewróceń wynikających ze zderzenia statków. Jako konsekwencja zdarzenia na wycieczkowcu została między innymi mocno uszkodzona jedna z łodzi ratunkowych.  Pozostałe straty oszacowywał po zdarzeniu zaangażowany niezależny inspektor, który przedstawił swoje wnioski i ocenę sytuacji oraz szkód instytucjom morskim, służbom armatora a także ubezpieczycielom.

Kolizja masowca z dźwigiem portowym


W dniu 30 sierpnia masowiec Clipper Hongkong (Nr IMO: 9404429) uderzył w dźwig portowy w North Vancouver w Dystrykcie Brytyjskiej Kolumbii w Kanadzie. Oprocz dźwigu ucierpiał również statek, który sprawnie i w miarę szybko własnymi siłami naprawiła załoga.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.