pc/port.gdynia.pl
Ambitne projekty inwestycyjne, dynamiczny rozwój, rekordowe przeładunki i bardzo dobre wyniki finansowe Portu Gdynia. Zachęcamy do lektury wywiadu z Piotrem Nowakiem - wiceprezesem ZMPG S.A. opublikowanego na łamach Strefy Biznesu Dziennika Bałtyckiego.
Adam Schmidt: Jak przedstawiają się wyniki ekonomiczne Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.?
Piotr Nowak: Analizując wyłącznie dane dostępne w KRS możemy dostrzec, że sytuacja finansowa spółki na tle branży jest bardzo dobra. W roku 2017 skonsolidowany zysk ZMPG S.A. przekroczył 75 mln PLN i był znacznie wyższy niż wyniki Gdańska i zespołu portów Szczecin-Świnoujście (66 i 62 mln PLN). Będąc portem najmniejszym powierzchniowo, dzięki efektywnemu wykorzystaniu posiadanego majątku, generujemy najwyższe zyski i przepływy gotówkowe. Sytuacja taka nie jest nowością. Spółka zarządzająca portem w Gdyni od kilkunastu lat systematycznie generowała najlepsze wyniki finansowe wśród polskich portów. Dzięki temu nasze kapitały własne, wynikające w głównej mierze z wypracowanych w poprzednich latach zysków, są również rekordowe na tle branży i wynoszą 1,4 mld PLN. Zarządy portów w Gdańsku i Szczecinie-Świnoujściu dysponowały na koniec 2017 r. kwotami kapitałów własnych odpowiednio: 0,8 mld PLN oraz 0,9 mld PLN.
Adam Schmidt: Z czego żyje Port Gdynia i ile z portowej działalności wpływa do budżetu państwa?
Piotr Nowak: Większość naszych przychodów pochodzi z umów najmu i dzierżawy placów składowych, magazynów, powierzchni biurowych. Na drugiej pozycji w strukturze przychodów znajdują się opłaty portowe pobierane od statków zawijających do naszego portu. Zgodnie z informacjami otrzymywanymi od administracji skarbowej, do budżetu państwa trafia rocznie ponad 6 mld PLN. Nie są to jednak kwoty wypracowane przez podmiot zarządzający portem, czyli ZMPG S.A. Przychody te pochodzą z ceł i podatków pobieranych od obrotu towarami, którym zajmują się specjalistyczne terminale przeładunkowe: kontenerowe, masowe, paliwowe. Istotny jest również ruch towarowo-pasażerski na połączeniach ze Skandynawią. Naszym zadaniem jest stwarzanie możliwie najlepszych warunków pracy terminali przeładunkowych.
Adam Schmidt: Czy wyniki finansowe ZMPG S.A. pozwalają z optymizmem patrzeć na kolejne planowane inwestycje?
Piotr Nowak: Jak najbardziej tak. Sukcesy ekonomiczne naszych klientów, czyli terminali przeładunkowych, były i są najlepszą gwarancją dalszego dynamicznego rozwoju portu. Plany inwestycyjne na najbliższe 3 lata wymagają wydatkowania kwoty ponad 1 mld PLN. Jesteśmy przygotowani na te inwestycje, oczywiście z wykorzystaniem środków unijnych. Projekt budowy portu zewnętrznego znacznie przekracza możliwości samego ZMPG S.A. i powstanie z wykorzystaniem: środków prywatnych inwestorów branżowych, środków unijnych oraz, w niezbędnym zakresie, budżetu państwa. Co więcej, budowa portu zewnętrznego umożliwi dokonanie koniecznych przesunięć poszczególnych funkcji portowych, tak aby były one najmniej uciążliwe dla mieszkańców. Zatem, w długim horyzoncie czasu budowa portu zewnętrznego przyniesie nie tylko wpływy budżetowe i miejsca pracy w regionie. Mieszkańcy Gdyni z pewnością również skorzystają.
Więcej tutaj.
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?