Koniec lipca w Porcie Gdynia to aż trzy wizyty okrętów wojennych. Jako pierwszy pojawi się jutro ( tj. 26 lipca br.) i zacumuje przy Nabrzeżu Pomorskim szkolny żaglowiec Marynarki Wojennej Rumunii - NS „Mircea”.

Bark NS „Mircea” to stara jednostka, zbudowana w latach 1938-39, w niemieckiej stoczni Blohm und Voss w Hamburgu. Była to czwarta jednostka z serii pięciu żaglowców zbudowanych w tej stoczni. Siostrzanymi  jednostkami NS „Mircea” są: „Eagle” (USA), „Gorch Fock I” i „Gorch Fock II” (Niemcy) oraz „Sagres” (Portugalia). Bark NS „Mircea charakteryzuje się  3 masztami o wysokości 44 metrów i powierzchnią żagli 1750 m². Żaglowiec ma długość 82,1 metrów i szerokość 12 metrów oraz zanurzenie 5,3 metrów. NS „Mircea” cumować będzie przy Nabrzeżu Pomorskim do 29 lipca br.

Po raz drugi wpłynie do gdyńskiego portu niemiecki okręt pomocniczy FGS „Helmsand”, który w dniach 21-22 lipca br. cumował już  przy Nabrzeżu Pomorskim. Niemiecka jednostka pomocnicza tym razem, w dniach 28-29 lipca br., zacumuje przy Nabrzeżu Francuskim.  FGS „Helmsand”, ma 50,4 m długości i 10,8 m szerokości. Jego nośność to 1 000 t. Jest to jednostka typu Schwedeneck Y862, która powstała w 1988 r. w stoczni Kröger Werft GmbH & Co. Załoga okrętu liczy 23 osoby. Jednostka jest przystosowana do działań w strefach przybrzeżnych Marynarki Wojennej Niemiec .

Po wizycie FGS „Helmsand” do gdyńskiego portu wpłynie kolejny okręt. Już w sobotę (29 lipca br.) tuż po godzinie 7.00 spodziewana jest norweska fregata rakietowa HNoMS „ Otto Sverdrup”. Wejście do portu będzie można obserwować z Ostrogi Pilotów przy kapitanacie. Wyjście jednostki zaplanowano tego samego dnia na godzinę 12.30. HNoMS „Otto Sverdrup” to jedna z pięciu najnowszych norweskich fregat rakietowych klasy „Fridtjot Nansen”, która weszła do służby w 2008 roku.