Tegoroczne zamówienia na świecie nowych kontenerowców przez towarzystwa żeglugowe przekroczą o 7,8 proc. prognozowane potrzeby przewozu towarów w kontenerach.

Tym samym pogłębi się luka podaży tych usług nad popytem na nie, bowiem w 2014 roku oceniano ją na 6,3 proc., szacują analitycy firmy Alphaliner.

Na tę dysproporcję wpłynie m.in. zamówienie przez kilku armatorów superkontenerowców, o pojemności 18 – 20 tys. TEU każdy (kontenerów 20. stopowych).

Globalna książka zamówień opiewa na statki o łącznej pojemności 3,39 mln TEU, co stanowi ok. 18,4 proc. pojemności całej floty globalnej. Eksperci podkreślają, że jest to najniższy odsetek nowych jednostek od 2000 roku.

Flota składała się z 5,035 statków o pojemności połączone 18.37 mln TEU w dniu 1 stycznia, wzrost o 1,1 mln TEU z poprzedniego roku, powiedział jeden z analityków branży, dane Alphaliner. Przewidywany wzrost floty w tym roku bierze pod uwagę opóźnienia dostaw 120.000 TEU i usunięcie 350.000 TUE poprzez złomowanie.

Globalna książka zamówień opiewa na statki o pojemności 3,39 mln TEU, co stanowi 18,5 proc. obecnej floty. Eksperci podkreślają, że jest to najniższy odsetek nowych jednostek od 2000 roku.

1 stycznia 2015 roku światowa flota kontenerowców miała 18,37 mln TEU pojemności i wzrosła w porównaniu do 1 stycznia 2014 roku o 1,1 mln TEU.

W 2014 roku zamówiono 151 kontenerowców o wartości 10,2 mld USD. Oznaczało to spadek prawie o 40 proc., w porównaniu z 16,8 mld USD wartości 234 zakontraktowanych statków w 2013 roku.

W ub. roku oddano na złom statki o pojemności 227,9 tys. TEU, o 71 proc. mniej niż rok wcześniej.

W połowie stycznia tego roku unieruchomiono kontenerowce o pojemności 239,5 mln TEU, z powodu mniejszego popytu zimą na przewozy. Jest to zarazem najniższy poziom „stopy bezczynności” od stycznia 2009 roku.