Paweł Kuś
PGNiG planuje wybudować gazociąg łączący Polskę i Norwegię. Popłynie nim gaz, który jest eksploatowany przez polską spółkę na Morzu Północnym. Inwestycja ma zakończyć uzależnienie Polski od rosyjskich dostaw gazu.
W 2022 roku wygasa w końcu tzw. kontrakt jamalski. Na jego mocy Polska dotąd sprowadzała gaz z Rosji. Stąd ważne dla PGNiG, by do tego czasu mieć już alternatywne źródło pozyskiwania gazu. W tym celu wybudowano gazoport w Świnoujścia, a budowa gazociągu z Norwegii jest kolejną częścią systemu. Ma być on ukończony w 2022 roku. Po zakończeniu budowy, za pomocą gazociągu do Świnoujścia ma trafiać około 5 mld metrów sześciennych gazu rocznie.
Już od 10 lat PGNiG regularnie prowadzi zakup norweskich złóż. Ich ostatnim nabytkiem są udziały w 4 koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych. Wcześniej nie było jednak mowy o sprowadzania surowca do Polski. Obecne plany spółki są więc bardzo ważnym zwrotem w polskiej polityce energetycznej.
Jeżeli dojdzie do budowy gazociągu z Norwegii do Polski, sytuacja kraju diametralnie się zmieni. Możliwe będzie nawet całkowite zrezygnowanie z kupna rosyjskiego gazu. Na razie jednak inwestycja pozostaje w fazie planów.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął