jk
Należący do Molslinjen katamaran Express 2 został wyłączony z eksploatacji na wiele tygodni. Armator poinformował właśnie, że to konsekwencje awarii silnika, do jakiej doszło w ubiegłym tygodniu.
Duński przewoźnik ogłosił, że prom Express 2 będzie wyłączony z eksploatacji przez sześć tygodni. To efekt zdarzenia, które miało miejsce w ubiegłym tygodniu, w środę. W godzinach wieczornych, w zmierzającej do Aarhus jednostce posłuszeństwa odmówił jeden z silników. Okazało się, że usterka jest znacznie poważniejsza, niż wydawało się na początku; wiąże się też z koniecznością długiego oczekiwania na części zamienne. Jak wyjaśnił armator, problem techniczny oznacza właściwie wyłączenie jednego z kluczowych promów na większość rozpoczętego niedawno sezonu letniego.
Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, do awarii doszło w jednym z najgorszych możliwych momentów – po wejściu w życie letniego rozkładu rejsów. Konieczność wprowadzenia nieplanowanych zmian, będących konsekwencją awarii, uderzy szczególnie w mieszkańców oraz pasażerów podróżujących z/do Ebeltoft.
Mający pływać na trasie Ebeltoft-Odden prom Max Mols będzie w tej sytuacji kursował głównie na trasie Aarhus-Odden. Znaczna część weekendowych rejsów pomiędzy Ebeltoft a Odden została w tej sytuacji odwołana.
Zawodu nie kryją niektórzy urzędnicy, którzy twierdzą, że przewoźnik w tej sytuacji nie powinien likwidować kursów z Ebeltoft, których i tak jest relatywnie niewiele.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny