PMK
Prezydent USA, Donald Trump, potwierdził, że Stany Zjednoczone nie zamierzają przeszkadzać Iranowi w eksporcie ropy.
Prezydent wysłał w tej sprawie oficjalne pismo do Sekretarzy Stanu, Energetyki i Finansów. W dokumencie stwierdził, ze USA nadal nie potrzebuje importu irańskiej ropy na potrzeby swojego rynku. Podobne pisma amerykańscy prezydenci kierują od 2012 roku.
Iran to czołowy gracz na rynku ropy, posiadające czwarte największe na świecie rezerwy tego surowca. Spadkobiercy Persji mogą pochwalić się także posiadaniem największej ilości gazu ziemnego. Po zniesieniu sankcji firmy z Iranu odzyskają dostęp do zagranicznych udziałów o wartości 50 mld dolarów, które mają posłużyć na odbudowę przemysłu i infrastruktury.
Już teraz w rządku czeka mnóstwo państw, które chcą odnowić handel z tym krajem. Jednym z pewnych partnerów będzie Unia Europejska, która chce powrócić do czasów sprzed dekady, gdy roczny handel między dwoma partnerami wynosił 32 mld dolarów (obecnie zaledwie 9 mld dolarów). Będą musiały jednak o to powalczyć z Chinami, których roczny obrót z Iranem, pod nieobecności Unii i USA, wzrósł aż do 54 mld dolarów.
Najbardziej porządnym surowcem Iranu jest oczywiście ropa. Duże rezerwy tego surowca i niska cena (nawet 2 dolary za baryłkę!) czynią z republiki najbardziej atrakcyjne miejsce dla spedytorów czarnego złota.
- Wszyscy chcą załapać się na tak niesamowitą okazję. Ruszy wyścig po kontrakty – mówi Paolo Scaroni, prezes banku inwestycyjnego Rothshild.
Ministerstwo Infrastruktury: decyzja w sprawie przetargu na terminal zbożowy w rękach Portu Gdynia
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie