PMK
Największy kontenerowy przewoźnik na świecie, Maersk Line, zapłaci 4,02 mld dolarów za zakup swojego niemieckiego rywala – Hamburg Sud.
Połączenie obu armatorów ma zaoszczędzić około 350-400 mln dolarów na kosztach operacyjnych rocznie. Co ciekawe, nie dojdzie do całkowitego wchłonięcia niemieckiego przewoźnika przez Maersk.
- Zamierzamy utrzymać Hamburg Sud jak osobną i dobrze zarządzaną firmę. Obniża to ryzyko tej transakcji i ułatwia integracje. A oszczędności na kosztach operacyjnych wciąż są duże – powiedział Sorek Skou, prezes Maersk Line.
Hamburg Sud to obecnie 7 największy armator kontenerowy na świecie, mający w swojej flocie 130 kontenerowców. Te jednostki pływają głównie po szlakach Północ-Południe. Teraz statki dołączą do i tak wielkiej floty (600 kontenerowców) Maerska.
- Przejęcie Hamburg Sud to dla nas przede wszystkim zwiększenie obecności w handlu w rejonie Ameryki Łacińskiej. Połączenie naszych sieci logistycznych w tym regionie spowoduje także spadek kosztów - powiedział Sorek Skou.
Przejęcie Hamburg Sud wpisuje się w nową strategię Maerska, który zrezygnował z budowania dużych jednostek na rzecz przejmowania konkurentów. Decyzja była oczywista, ponieważ Maersk złożył już zamówienia na 27 nowych statków. Mają być one dostarczone w 2017 i 2018 roku. W momencie gdy stawki frachtowe są naprawde niskie, a jeden z czołowych armatorów (Hanjin) upadł, zmiana strategii była konieczna.
Alianse i fuzje to sposób linii żeglugowych na przywrócenie równowagi między popytem i podazą oraz zwiększenie rentowności działalności. Miało to być następstwem efektów uzyskanych z ekonomii skali. Ostatnim przykładem konsolidacji jest fuzja armatorów Hapag-Lloyd i UASC.
Idą zmiany w Porcie Gdynia. Demontaż Bühlera na Nabrzeżu Indyjskim
Zmiany w Chińsko-Polskim Towarzystwie Okrętowym S.A. "Chipolbrok"
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek