Pomiędzy Nabrzeżem Zbożowym a Wiślanym w Porcie Gdańsk biegnie około 261 - metrowa linia energetyczna. Nie byłoby w tym nic uciążliwego, gdyby nie fakt, że znajduje się ona zaledwie 57 metrów nad martwą Wisłą. Jest to dość istotna niedogodność dla wysokich jednostek, które wpływają do sąsiednich stoczni. W takich wypadkach - linia jest rozpinana. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zapowiada zmiany.

O planach umieszczenia linii energetycznej łączącej Nabrzeże Zbożowe z Nabrzeżem Wisłoujście pod dnem Martwej Wisły pisaliśmy już wcześniej TUTAJ. Poprosiliśmy też o wypowiedź przedstawicieli Portu Gdańsk. 

Jak powiedziała nam Agata Kupracz, rzecznik prasowy ZMPG: "Istniejąca linia o napięciu 110 kV przebiega nad Martwą Wisłą, na wysokości ok. 57 m. Trwają prace koncepcyjne nad poprowadzeniem tej linii jako kabla w przewiercie biegnącym pod dnem kanału portowego. W przedsięwzięciu będzie musiało uczestniczyć kilka firm i instytucji, między innymi Energa-Operator SA (jako właściciel linii), Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA., Gdańska Stocznia „Remontowa”, Urząd Morski oraz inne podmioty gospodarcze lub właściciele gruntów. Po zakończeniu prac koncepcyjnych zostaną uzgodnione warunki realizacji i finansowania inwestycji. Prace projektowe będą trwały nie mniej niż rok. Ułożenie nowej linii kablowej 110 kV pod Kanałem Portowym będzie częściowej przebudowy istniejących i wykonania nowych odcinków o linii łącznej długości ok. 850 m.  Ze względu na zakres robót budowlanych obejmujących między innymi skrzyżowanie z drogą wodną należącą do morskich wód wewnętrznych, rozpoczęcie realizacji będzie wymagało przygotowania szeregu opracowań, dokumentacji projektowych oraz uzyskania uzgodnień i decyzji administracyjnych."