PMK
Po długich okresach wzrostu Bałtycki Indeks Towarowy zanotował spadek do najniższego poziomu od pięciu miesięcy, głównie ze względu dużą obniżkę zarobków armatorów masowców. W piątek jego wartość wyniosła 1125 pkt, 14 pkt mniej niż tydzień temu.
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).
Najwięcej spadł index capesize, aż o 118 punktów, do 1493 pkt. Oznacza to, że armatorzy tych masowców mogą liczyć na zarobki rzędu 11,571 dolarów dziennie.
Indeks panamaxów z kolei wzrósł o 22 punkty, do 1333 pkt. Oznacza to, że dziennie zarobki tych jednostek wyniosły 10,693 dolarów dziennie.
Mniejsze statki tradycyjnie notują mniejsze fluktuacje stawek. Indeks supramaxów wzrósł o 12 pkt do 947 pkt, a handysize spadł o 17 pkt do 527 pkt.
Do 2020 roku branża przewozów masowych zmieni się nie do poznania. Będziemy świadkami bankructw i konsolidacji na rynku. Najlepsi armatorzy będą operować dużą flotą, która pozwoli im lepiej dostosować się do następnych kryzysów. Zmarginalizowana zostanie za to rola mniejszych przewoźników.
Kolejne 3 lata obfitować powinny więc w wiele zmian.
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju