PMK
Bałtycki Indeks Towarowy odbił się po ostatnim spadku i osiągnął w czwartek poziom 1200 pkt, 43 pkt więcej niż na początku obecnego tygodnia.
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).
Najwięcej wzrósł index capesize, aż o 56 punktów, do 1549 pkt. Oznacza to, że armatorzy tych masowców mogą liczyć na zarobki rzędu 12,571 dolarów dziennie.
Indeks panamaxów z kolei wzrósł o 19 punkty, do 1352 pkt. Oznacza to, że dziennie zarobki tych jednostek wyniosły 10,993 dolarów dziennie.
Mniejsze statki tradycyjnie notują mniejsze fluktuacje stawek. Indeks supramaxów wzrósł o 3 pkt do 950 pkt, a handysize spadł o 4 pkt do 523 pkt.
Do 2020 roku branża przewozów masowych zmieni się nie do poznania. Będziemy świadkami bankructw i konsolidacji na rynku. Najlepsi armatorzy będą operować dużą flotą, która pozwoli im lepiej dostosować się do następnych kryzysów. Zmarginalizowana zostanie za to rola mniejszych przewoźników.
Kolejne 3 lata obfitować powinny więc w wiele zmian.
Szkolenie w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście S.A. dotyczące obsługi towarów w porcie
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku