Jednostki trzech największych armatorów kontenerowców – Maersk Line, MSC oraz CMA CGM, stanowią obecnie już 38 proc. tonażu globalnej floty - donosi agencja Drewry. Jeszcze 10 lat temu ten procent wynosił tylko 26. Co spowodowało taki wzrost?
Przede wszystkim te firmy zamawiają więcej nowych kontenerowców. Od 2005 roku ich flota powiększa się średnio o 12,5 proc. W tym samym czasie u innych armatorów ta liczba wynosi od 8,7 do 9,6 procent. Gigantom rynkowym pomógł też trwający od 2009 roku globalny kryzys finansowy, który wymiótł pomniejszych graczy.
- Jeżeli weźmiemy pod uwagę pierwszą piątkę największych armatorów kontenerowców (czwarty Hapag-Lloyd i piąty Evergreen) to okaże się, że ich jednostki stanowią prawię połowę globalnej floty (48 proc.) - czytamy w raporcie Drewry. - Nie można jeszcze mówić o oligopolu, bo to nastąpi, gdy tych 5 firm będzie kontrolowało 90 proc. światowej floty. Ale do tego właśnie zmierza obecny rynek.
By dorównać gigantom mniejsi armatorzy zmuszeni są obecnie również inwestować w megakontenerowce (powyżej 17 tys. TEU). A nie jest to tak łatwe jak 10 lat temu.
- Średnie firmy nie mają jednak wyboru. Muszą wciąż inwestować w swoją flotę, by zwiększyć jej wartość i tym samym utrudnić przejęcia przez większego armatora. To ruch czysto defensywny. Niestety wciąż napędza nadpodaż na rynku i obniża stawki frachtowe – wyjaśniają eksperci Drewry.
Niedawno o sytuacji mniejszych firm wypowiedział się też Nils Andersen, prezes A.P Moller-Maersk. - Nie mogę nic mówić w imieniu innych koncernów, ale według mnie w niedalekiej przyszłości mali i średni armatorzy kontenerowców prawdopodobnie zostaną wypchnięci z rynku. W przeważającej większości przynoszą od 7 lat straty – powiedział Andersen w wywiadzie dla The Wall Street Journal. - Po tak wielu latach porażek, ciągłe inwestowanie w ten rynek jest na bakier ze zdrowym rozsądkiem – stwierdził.
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?