Na trzy dni - czwartek, piątek i sobotę - władze portu w Dover w południowo-wschodniej Anglii rozłożyły ruch autokarów, które miały wjechać na promy w Wielki Piątek. Ma to zapobiec powtórzeniu się sytuacji z ostatniego weekendu, gdy przy wjeździe do portu powstały wielogodzinne korki.
Jak się oczekuje, piątek będzie najbardziej obłożonym dniem, jeśli chodzi o przeprawy promowe przez kanał La Manche podczas całego wielkanocnego weekendu.
Władze portu oświadczyły, że "mają bolesną świadomość, iż ostatni weekend był straszną sytuacją dla wielu podróżnych, w tym osób starszych i dzieci w wieku szkolnym", w związku z tym zwróciły się do trzech operatorów promowych, DFDS, Irish Ferries i P&O Ferries, aby w miarę możliwości zmieniły rezerwację dla przewoźników autokarowych, tak aby nie były one skumulowane w piątek, lecz by rozłożyć je na trzy dni.
Dodatkowo obok istniejącej hali, w której odbywa się odprawa odjeżdżających pasażerów, ustawiono tymczasowy namiot, gdzie również przeprowadzane mają być kontrole paszportowe.
W miniony weekend, zwłaszcza w sobotę, na wjazd na prom od strony brytyjskiej kierowcy musieli czekać nawet 14 godzin. Złożyło się na to kilka przyczyn - większy niż się spodziewano ruch, niekorzystne warunki atmosferyczne, niewystarczająca liczba francuskich funkcjonariuszy straży granicznej, ale ostatecznie brytyjski rząd przyznał, że w efekcie Brexitu kontrole graniczne trwają dłużej.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął