Polska fregata wyrusza poza Bałtyk. Dołączy do ćwiczeń "w gronie wojowników"

ORP Gen. Kazimierz Pułaski wyruszył dziś z Portu Wojennego Gdynia i udał się na Morze Północne, by wziąć udział w międzynarodowym ćwiczeniu morskim pk. "Joint Warrior", organizowanym przez morskie siły zbrojne Wielkiej Brytanii.

Realizowane w październiku przedsięwzięcie morskie jest okazją do sprawdzenia załogi jak i samego okrętu w wielonarodowym zespole. W jego trakcie sojusznicze siły sprawdzają się w ramach prowadzenia manewrów morskich, a także działań obronnych, w tym zwalczania zagrożeń powietrznych (Anti-Aircraft Warfare), nawodnych (Anti-Surface Warfare, ASuW) oraz podwodnych (Anti-Submarine Warfare).

Tak dalekie wyjście w morze to kolejne takie przedsięwzięcie z udziałem polskiej fregaty rakietowej typu Oliver Hazard Perry. Druga, ORP Gen. Tadeusz Kościuszko od stycznia do czerwca wchodziła w skład Stałego Zespołu Okrętów NATO Grupa 1 (Standing NATO Maritime Group 1, SNMG-1), wykonując zadania w międzynarodowym zespole i działając na wielu akwenach, także na Morzu Północnym.

Ćwiczenie Joint Warrior jest cyklicznym wydarzeniem szkoleniowym, w którym uczestniczą Połączone Siły Ekspedycyjne (JEF), formacje, jednostki i ich sztaby z państw NATO i krajów partnerskich. Celem jest zapewnienie złożonego środowiska, w którym uczestnicy mogą wspólnie trenować, doskonaląc taktykę i umiejętności w ramach przygotowań do rozmieszczenia jako Okrętowa Grupa Zadaniowa oraz w celu zapewnienia maksymalnej gotowości w obliczu wszelkich przyszłych zagrożeń.

Ćwiczenie jest od lat prowadzone przez Królewską Marynarkę Wojenną Wielkiej Brytanii. Odbywa się wiosną i jesienią każdego roku przez okres dwóch tygodni. Zwykle terenem działań są wybrzeża północno-zachodniej Szkocji, ale z racji na sprawdzanie się w coraz to bardziej różnorodnym środowisku wprowadza się elastyczne zmiany pod względem lokalizacji, aby przeprowadzić szkolenie gotowości w każdej sytuacji oraz warunkach. Do Royal Navy i Royal Air Force dołączają siły państw NATO JEF i krajów partnerskich.Ćwiczenie nie tylko pozwala uczestniczącym jednostkom ćwiczyć działanie na podprogowych i konfliktowych poziomach działań wojennych. Pomaga również zachęcać do szerszego zaangażowania i większej interoperacyjności.

Scenariusz każdego ćwiczenia Joint Warrior ma odzwierciedlać współczesne napięcia polityczne i symulować potencjalne kryzysy, które mogą z nich wyniknąć. Obejmuje on ataki powietrzne, operacje amfibijne, zagrożenia "szarej strefy" i ćwiczenia z prowadzenia ostrzału.

ORP Gen. Kazimierz Pułaski ma 135,6 metra długości i pełną wyporność wynoszącą do 3950 ton. Załoga liczy do 215 oficerów i marynarzy. Osiąga prędkość do 29 węzłów. Napęd stanowią dwie turbiny gazowe General Electric LM2500 zapewniające moc wyjściową ok. 30 000 kW, a także dwa wysuwane pędniki elektryczne ABB o mocy łącznej prawie 530 kW.  System napędowo-energetyczny jednostki jest uzupełniany przez cztery generatory elektryczne Diesla o mocy 1000 kW każdy. Okręt posiada także dwa równoległe hangary, w których mogą bazować dwa śmigłowce śmigłowce SH-2G Super Seasprite. W wyposażeniu fregaty znajdują się także radar dalekiego zasięgu AN/SPS-49, radar dozoru nawodnego AN/SPS-55, radary nawigacyjne E252 oraz E342, sonar podkadłubowy AN/SQS-56 oraz sonar holowany AN/SQR-19,  system kierowania ogniem Mk 92, system walki elektronicznej SLQ-32, system walki podwodnej AN/SQQ-89, systemy AIS, GPS oraz łączności satelitarnej i radiowej, a także holowana pułapka przeciwtorpedowa SLQ-25 Nixie. Uzbrojenie stanowią armata uniwersalna 76mm Mk 75, zestaw CIWS Phalanx 20 mm Block 15 Mod 0, wyrzutnia pocisków rakietowych Mk 13 do czterech pocisków RGM-84 Harpoon i 36 pocisków plot RIM-66E SM-1MR, a także wyrzutnie torpedowe III Mk 32 kalibru 324 mm.