• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Północna Droga Morska alternatywą dla Kanału Sueskiego?

28.03.2021 11:59 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Północna Droga Morska alternatywą dla Kanału Sueskiego?

Partnerzy portalu

Północna Droga Morska alternatywą dla Kanału Sueskiego? - GospodarkaMorska.pl
Fot. AFP

W 2020 r. Północną Drogą Morską w tranzycie przepłynęły 64 statki, w 2019 r. – 37 jednostek, a w 2018  – 27 statków. Kanał Sueski dziennie pokonuje około 500 jednostek. Czy wobec tego Północna Droga Morska może stanowić alternatywę dla szlaków handlowych prowadzących przez Pacyfik, Ocean Indyjski i Morze Śródziemne?

Blokada Kanału Sueskiego dowodzi, że należy rozwijać alternatywne warianty strategicznych szlaków światowych, takich jak Północna Droga Morska, wiodąca przez rosyjską Arktykę - powiedział Nikołaj Korczunow, przedstawiciel MSZ Rosji ds. współpracy w Arktyce podał PAP.

Tony na Północnym Szlaku

W 2020 r. Północną Drogą Morską, między portami rosyjskimi i w handlu międzynarodowym przewieziono łącznie  33 mln t. towarów. Natomiast wzdłuż arktycznych granic Rosji, w tranzycie przewieziono statkami około 1,3 mln t towarów – podał w marcu Wiaczesław V. Ruksza, zastępca dyrektora ROSATOM i dyrektor Dyrekcji Północnej Drogi Morskiej (NSR) w ROSATOM. Statystycy NSR  podają, że w 2019 r. w tranzycie przewieziono północnymi szlakami morskimi prawie 680 tys. t, a w 2020 r. już około 1,3 mln t towarów.

Miesięcznie w tym rejonie rejsy odbywa około 160 statków. Na przykład w styczniu było to 160 jednostek, a w lutym br. 157 statków. Dominowały zbiornikowce LNG (łącznie 84 jednostki) oraz statki z ropą naftową (81 statków). W 2020 r. z tego rejonu wykonano 254 rejsy zbiornikowcami LNG. Najwięcej do Belgii (62 dostawy) i Francji (58). W 2020 r. liczba dostaw LNG z portu Sabetta utrzymała się na tym samym poziomie co w 2019 r. Łączna liczba transportów zarówno LNG, jak i kondensatu w okresie żeglugi zimowej była większa niż w okresie letnim. Najwcześniejszy rejs z Sabety wykonany został 18 maja przez  „Christophe de Margerie”. Natomiast ostatni rejs odbył „Nikolay Zubov”  6 grudnia ubr. Mimo klasy lodowej obie jednostki wymagały asysty  lodołamaczy. Głównym  adresatem dostaw produktów gazowych z Jamału jest Europa.

Cel 80 mln ton

Przed 3 laty prezydent Władimir Putin zapowiadał w Dumie, że „wolumen towarów przewożonych Północną Drogą Morską wzrośnie w 2025 roku do 80 mln ton rocznie i podkreślił wówczas, że szlak ten będzie kluczowy dla rozwoju arktycznego regionu Rosji oraz Dalekiego Wschodu. W latach 2010-2019 trasę tę pokonywały w tranzycie głównie zbiornikowce i masowce. W 2019 r. dużą część tranzytu stanowiła ropa naftowa (ponad 300 tys. t) oraz  ruda żelaza (ponad 150 tys. t). W 2020 r. masowce przewiozły Północną Drogą Morską ponad 1 mln t rudy żelaza. Dla porównania, w 2014 r. trasę północną pokonały 53 jednostki handlowe (w tym 31 w tranzycie), a w 2013 r. w tranzycie przepłynęło między Europą a Azją 71 statków towarowych - wyliczyli eksperci NSR Information Office. Wtedy  wydano 614 zezwoleń na przejście wzdłuż północnych wybrzeży Federacji Rosyjskiej, w tej liczbie 109 statków było pod obcą banderą. 

Szlak przecierali żeglarze

Trasę tę znali żeglarze już 500 lat temu. Po 150 latach od ostatniego rejsu żaglowca,  w 2020 r. trasę północną pokonał  największy żaglowiec świata STS Siedow. Rejs zaplanowano  z Władywostoku do Kaliningradu. To ponad 8300 mil. W  sierpniu ten czteromasztowy bark wyruszył z Władywostoku. Na trasie zaplanowano Pietropawłowsk Kamczacki, Egwiekinot, Pewiek, port LNG Sabetta oraz Murmańsk.  Na Morzu Łaptiewów statek pływał tylko pod żaglami. Pływanie na żaglach ostatni raz miało miejsce w Arktyce około 150 lat  temu – stwierdził w czasie rejsu starszy nawigator kpt. Dmitrij Korneev. Jednym z zadań rejsu było zwrócenie uwagi społeczności światowej na potrzebę ostrożnego i racjonalnego wykorzystania Arktyki.        Na poważnie żegluga zaczęła się na początku lat 30., kiedy na połączenia między portami wprowadzono parowce. Nawet latem pływały tu jednostki wspomagane silnymi lodołamaczami. Ocieplenie klimatu sprawiło, że poprawiły się warunki pływania i wydłużył się okres bezpiecznej żeglugi.

Konkurencja czy uzupełnienie

Droga Północna od dłuższego czasu promowana jest jako alternatywne połączenie portów Morza Północnego z portami azjatyckimi Pacyfiku. Już w czasie konferencji Barents Summit w Kirkenes w czerwcu 2013 r. premier Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że tą trasą można przewieźć co najmniej 10 mln t ładunków. W czasach ZSRR trasę tę wykorzystywano intensywnie. Szczyt przewozów odnotowano w 1987 r., kiedy 331 statków przewiozło 6,58 mln t, wykonując 1306 podróży - wynika z danych Arctic and Antarctic Research (Instytutu Badań Arktyki i Antarktydy) w St. Petersburgu.

W przypadku dobrej organizacji ruchu trasa arktyczna faktycznie stanowić może uzupełnienie serwisów do portów Morza Północnego i Bałtyckiego korzystających z przejścia przez Morze Czerwone i Kanał Sueski. Jest to rozwiązanie istotne, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że porty europejskie Morza Śródziemnego promują się jako korzystniejsze połączenie z Azją. Poszukujący oszczędności armatorzy z uwagą analizują więc tę znacznie krótszą trasę.

Oszczędności i ograniczenia

Z Rotterdamu do Szanghaju trzeba przepłynąć, Drogą Północną, ponad 8 tys. mil, przez Kanał Sueski - ponad 10,5 tys. mil, wokół Przylądka Dobrej Nadziei - około 13,8 tys. mil, a do koreańskiego Pusan (odpowiednio) - około 7,7 tys., ponad 10,7 tys. oraz ponad 14 tys. mil. Wadą Północnej Drogi Morskiej jest sezonowa dostępność i ograniczenie wielkości jednostek ją pokonujących. Niedogodnością jest również  konieczność posiadania przez statki wzmocnionych kadłubów i klasy lodowej lub arktycznej (wzmocniony kadłub).

W  rejonie Cieśnin Sannikowa oraz Dymitra Łaptiewa głębokości  notowane są do 14 m.  Zakłada się, że przez te cieśniny  oraz przez Morze Łaptiewa będą mogły przepływać  jednostki do 50 tys. nośności lub kontenerowce o pojemności do 4500 TEU. W 2014 r. szlak przecierał nawet 100-tysięcznik LNGC Arctic Aurora, który przetransportował prawie 67 tys. t LNG z portu Futtsu w Japonii do Hammerfest w Norwegii. W 2019 r. zbiornikowiec pokonał trasę z balastem 113 tys. t, a w 2020 r. masowiec z ładunkiem 105 tys. t.

Trasa Północna nie będzie jednak stanowić konkurencji dla połączenia przez pogłębiony i poszerzony Kanał Sueski, przez który mogą już przepływać 400-metrowe (60 m szerokości) megakontenerowce 20 tys. TEU. Natomiast na pewno będzie wykorzystywana przez jednostki mniejsze, szczególnie do przewozu ładunków masowych płynnych i suchych. Żegluga pod Polarną Gwiazdą, a właściwie pod polarnym słońcem ma więc przyszłość. Trzeba jednak mieć świadomość, że mimo kurczenia się pokrywy lodowej, nie będzie stanowić znaczącej konkurencji dla utartych szlaków morskich między Azją a Europą.

Tekst: Marek Grzybowski

Mapy: CHNL, Nord University, Centre for High North Logistics, Business School, Norway, Fridtjof Nansen Institute, Norway

 

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.