Przechodzący nad środkowym Atlantykiem sztorm Dorothea spowodował we wtorek podtopienia m.in. na Maderze i Azorach. Dzień wcześniej żywioł dał się we znaki mieszkańcom hiszpańskich Wysp Kanaryjskich.
Intensywne opady deszczu, porywisty wiatr i wysokie fale oceaniczne to - jak poinformowała regionalna obrona cywilna najpoważniejsze konsekwencje sztormu. W kilku miejscach fale uszkodziły falochrony. Największe straty na Maderze występują w gminie Santa Cruz, na południowym wschodzie wyspy, gdzie straż pożarna interweniowała kilkaset razy, głównie w związku z podtopieniami.
Wysokie fale wdarły się również na ulice azorskiej wyspy Sao Miguel, gdzie również doszło do licznych podtopień; kilkadziesiąt osób ewakuowano.
Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców, by nie próbowali ratować samochodów, które znalazły się na zalanych terenach.
Według synoptyków do wtorkowego wieczora sztorm Dorothea ma dotrzeć nad kontynentalną część Portugalii.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ piu/
Fot. Depositphotos
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach