Na złomowisku w Mobile, w stanie Alabama, doszło 8 marca do zaprószenia ognia na półzanurzalnej platformie wiertniczej, która była w trakcie rozbiórki. Przez ponad trzy godziny kilka ekip strażackich walczyło z z trudno dostępnym pożarem.
Praca związana z rozbiórką platform wiertniczych i statków należy do najniebezpieczniejszych na świecie, niemniej z racji na wysokie zarobki nie brakuje chętnych do niej. Zdaniem przedstawicieli straży pożarnej w Mobile został spowodowany przez wysoką temperaturę wywołanej przez sprzęt użyty podczas prac rozbiórkowych. Ekipa tnąca metalowe elementy zauważyła, że iskry doprowadziły do zapalenia się resztek paliwa i oleju znajdującego się na pokładzie. Natychmiast wywołało to pożar. Lokalni strażacy przybyli na miejsce zdarzenia około godziny 13.45, ale wysokość poziomu pokładu platformy skomplikowała przeprowadzenie akcji. Aby opanować pożar przed eskalacją stocznia zaoferowała strażakom użycie swojego dźwigu do podniesienia sprzętu pożarowego na szczyt platformy, umożliwiając rozpoczęcie akcji. Straż pożarna chciała szybko ugasić pożar, ponieważ platforma nadal zawiera olej napędowy, płyn hydrauliczny i inne potencjalnie niebezpieczne substancje.
W sumie do akcji zaangażowano 55 strażaków, pięć samochodów pożarniczych i dwie łodzie strażackie. Pożar został ugaszony do godziny 16:30.
🚨#BREAKING: Large fire breaks out at a multi-story oil rig with hazardous materials burning 📌#Mobile | #Alabama Currently Multiple firefighters, accompanied by several other companies are battling a large fire that has erupted at an oil rig situated on east side of Mobile, pic.twitter.com/gn8397kjr6
— Katie Konig (@mkkaonly) March 8, 2023
Large fire breaks out at a multi-story oil rig w/ hazardous materials burning on t east side of Mobile, Alabama river. T towering oil rig structure was found 2 have housed diesel, hydraulic fluid, & oil. The origin of the fire remains unknown at this time. pic.twitter.com/JVWZ0gSz98
— Andrew Higgins (@AndrewHigsdrew) March 9, 2023
W trakcie całego zdarzenia nikt nie został ranny, ani też nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia, który mógłby zagrozić infrastrukturze cywilnej oraz środowisku. Dla władz oraz zajmującej się rozbiórką firmy recyklingowej Alabama Shipyard oznacza to jednak zwiększenie uwagi względem zachowania właściwych procedur bezpieczeństwa, jak choćby kontrola ognia i zabezpieczenie łatwopalnych substancji i obiektów, które ryzykują pożarem. To szczególnie dotyczy plam olejowych, często obecnych na metalowych pozostałościach.
Rosyjskie okręty wkraczają na Morze Czerwone. Niekomfortowa sytuacja dla wszystkich
Wojsko USA: zniszczyliśmy cztery drony wystrzelone przez Huti
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
HNLMS Vlaardingen kończy służbę w siłach morskich Holandii. Zostanie przekazany Ukrainie
Rosyjska korweta przybyła do Sewastopola. Będzie kolejnym celem dla ukraińskich rakiet i dronów?
Atak Huti na chiński statek. Czy Pekin zaprowadzi porządek na Morzu Czerwonym?