• <
PGZ_baner_2025

Naval Group podpisuje umowę na budowę okrętów podwodnych „Orka” dla… Holandii

30.09.2024 22:00 Źródło: MW Holandii, Naval Group
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Naval Group podpisuje umowę na budowę okrętów podwodnych „Orka” dla… Holandii
Fot. MW Holandii

Holenderskie ministerstwo obrony poinformowało 30 września br. o podpisaniu umowy z Naval Group na dostarczenie czterech okrętów podwodnych. Temat wzbudza niemałe zainteresowanie w Polsce, jako że pierwsza z jednostek ma otrzymać nazwę „Orka”, tak samo jak polski program dotyczący zakupu okrętów tej samej klasy. Ponadto Naval Group także w nim jest oferentem.

Umowa na dostawę okrętów została podpisana i ratyfikowana w holenderskim Den Helder przez sekretarz stanu ds. obrony Gijsa Tuinmana i prezesa zarządu Naval Group Pierre Érica Pommelleta. Ten dokument poprzedziło wcześniej zawarcie protokołu ustaleń między rządami Holandii i Francji, który obejmował porozumienia dotyczące wymiany informacji, wiedzy i praw obu stron.

- Jestem niezmiernie zadowolony, że mogę być tu dzisiaj, aby podpisać umowę na dostawę czterech ekspedycyjnych okrętów podwodnych, które będą obsługiwane przez Królewską Holenderską Marynarkę Wojenną. Firna Naval Group jest zaszczycona, że została wybrana przez jednego z najbardziej zaawansowanych operatorów floty podwodnej NATO, spełniając wysokie wymagania operacyjne i techniczne. Współpraca ta odzwierciedla zaufanie, jakie holenderskie Ministerstwo Obrony pokłada w naszej wspólnej wiedzy specjalistycznej i naszym zaangażowaniu w spełnianie jego wymagań - przekazał Pierre Eric Pommellet.

- Wraz z podpisaniem umowy dostawy oficjalnie potwierdzamy, że droga do nowych okrętów podwodnych biegnie przez Francję i Holandię. Przez Naval Group, który ma bogate doświadczenie w budowie okrętów podwodnych, ale także przez holenderski przemysł morski, posiadający unikalną i specjalistyczną wiedzę - dodał Gijs Tuinman.

Oprócz kontraktu na dostawę okrętu na początku września zawarto również istotną umowę o współpracy przemysłowej (ICA) z Ministerstwem Gospodarki dotyczącą współpracy na gruncie przemysłu morskiego. Oznacza ona inwestycję w wysokości miliarda euro na zamówienia od holenderskich firm oraz zaangażowania krajowych instytucji naukowych i technologicznych. Kluczowym aspektem zawarcia kontraktu było zapewnienie strategicznej autonomii holenderskiej branży morskiej. Na mocy tej umowy Naval Group zobowiązuje się do współpracy z wieloma kluczowymi holenderskimi firmami i instytutami wiedzy przez okres dwudziestu lat. Plan ten obejmuje sieć holenderskich partnerów Naval Group w zakresie kluczowych systemów i komponentów, zapewniając, że holenderski ekosystem rozwija i utrzymuje wiedzę specjalistyczną i zaangażowanie w całym cyklu życia okrętu podwodnego, skupionym wokół DMI. Dla holenderskiego klastra morskiego udział w programie okrętów podwodnych oraz zdobyta wiedza i doświadczenie mają być także doskonałą okazją do dalszego rozszerzenia działalności z Naval Group, zapewniając również niezbędną wiedzę i doświadczenie do skutecznej i autonomicznej obsługi, konserwacji i modernizacji okrętów podwodnych w ramach MRO w trakcie ich cyklu życia. Wynika to z oczekiwań holenderskiego resortu obrony, by branża morska zachowała autonomię przez cały okres eksploatacji wspomnianych jednostek.

Kwestia zaangażowania holenderskiej branży morskiej była jednym z głównych przedmiotów kontrowersji w związku z przetargiem i wskazaniem zwycięzcy, gdyż pozostali oferenci zarzucali m.in. że umowa z francuską firmą oznacza wyprowadzenie kapitału z Holandii oraz wielkiej straty dla rodzimego przemysłu. Co istotne, dodatkowe inwestycje w holenderski przemysł obronny i bezpieczeństwa mają być realizowane nie tylko w zakresie okrętów podwodnych, jako że celem władz oraz przedstawicieli przemysłu morskiego jest przyspieszenie transformacji energetycznej, zapewnienie bezpieczeństwa gospodarczego i militarnego. W związku z tym w latach 2024 i 2025 wspólnie zainwestują 60 milionów euro w rozwój przemysłu stoczniowego. 

Holenderski minister obrony wskazał, że zawarcie tego kontraktu ma zapewnić pracę, pieniądze i zastrzyk innowacji dla holenderskiej branży morskiej. „Ważne jest to, że pozwala holenderskiemu przemysłowi morskiemu i instytutom wiedzy pokazać światu, co mamy w domu, jak systemy hydrauliczne, systemy klimatyzacji i okładziny akustyczne, a do tego sprzęt wykrywającego, sonaru, struktur kompozytowych i środków do wytwarzania wody pitnej na pokładzie łodzi podwodnej”, podkreślił.

Przypomnijmy, że zapytaliśmy koncern Naval Group o zaangażowanie w branżę morską w Holandii, o czym pisaliśmy w tekście pt. Naval Group zwycięzcą przetargu na okręty podwodne dla Holandii. Teraz czas na Orkę? W odpowiedzi francuski oferent wskazał, że Holandia jest "strategicznym partnerem, od materiałów po wspólne projekty badawczo-rozwojowe", a także wskazał, że chce rozwijać współpracę z kolejnymi interesantami, jednocześnie dziękując swoim holenderskim partnerom, którzy również angażowali się w przetarg. Koncern zaznaczył, że od ponad 30 lat aktywnie angażuje się i buduje solidne partnerstwo z holenderską bazą technologiczno-przemysłową (DTIB, Defence Technological and Industrial Base), która obecnie plasuje się wśród trzech największych dostawców firmy. To partnerstwo ma stale się rozwijać, a w ciągu ostatnich pięciu lat DTIB miała wygenerować 250 milionów euro przychodów, co stanowi podwojenie w porównaniu z poprzednim okresem. Łącznie ok. 40 holenderskich firm dostarcza sprzęt i usługi na różnych etapach programów morskich. W 2017 roku powstał Naval Group Nederland, będący spółką zależną z siedzibą w Hadze, w której posiada 100% udziałów, dążąc do wzmocnienia swojej obecności w kraju.

Fot. Naval Group


Projekt okrętu podwodnego typu Orka zakłada, że jednostka będzie miała 3 300 ton wyporności i 82 metry długości. Napęd ma stanowić diesel wspierany akumulatorami litowo-jonowymi, które mają zapewniać wyższą autonomiczność niż dotychczasowe okręty podwodne z takim napędem. Stąd też zasięg działania ma wynosić do 15 000 mil morskich. Załoga ma liczyć ok. 35-43 marynarzy, z możliwością zakwaterowania zespołu komandosów, zwiększając ilość osób na pokładzie do 51-69. Do przenoszenia uzbrojenia będzie wykorzystywane sześć wyrzutni torped 533 mm. Okręt ma być zdolny do użycia zarówno torped, jak i pocisków manewrujących. Koszt czterech jednostek ma wynieść 4-6 mld euro. Zastąpią one wycofywane ze służby okręty podwodne typu Walrus. W pierwszej kolejności, w ciągu 10 lat, powstaną jednostki Orka i Zwaardvis, a następnie Barracuda oraz Tijgerhaai.

Gijs Tuinman wskazał, że obecnie rośnie świadomość na temat zagrożeń w środowisku wielodomenowym, stąd posiadanie zdolności do działań podwodnych jest kluczowe. „Intensywnie inwestujemy w nasze siły uderzeniowe i nasz wkład w NATO. Robimy to w oparciu o przekonanie, że wiarygodne odstraszanie jest najlepszą obroną. Zapobiegamy wojnie, przygotowując się na nią”, wskazał.

- Okręty podwodne są śmiercionośne, ponieważ dzięki broni nawodnej i podwodnej są w stanie uderzyć nawet setki kilometrów za linią brzegową. Ale będą również wyposażone w najnowsze czujniki i systemy komunikacyjne do gromadzenia i udostępniania danych wywiadowczych – zaznaczył również minister obrony.

Zdaniem holenderskich władz okręty podwodne typu Orka mają zapewnić Holandii odpowiednie zdolności w zakresie ochrony interesów nie tylko Holandii, ale także NATO jak i całej Europy. Jeśli chodzi o niego, klasa Orka zapewni Holandii najnowocześniejsze okręty podwodne. „Dzięki nim możemy maksymalnie służyć holenderskim interesom bezpieczeństwa oraz interesom NATO i Europy”.

Holenderski przetarg, choć dotyczący innej serii okrętów podwodnych, budzi wielkie zainteresowanie w Polsce nie tylko ze względu na zbieg okoliczności w kwestii nazwy typu niderlandzkich jednostek oraz polskiego programu. Tak polski resort obrony jak i komentatorzy zwracają uwagę na znaczenie posiadania zarówno.

W sprawie polskiego programu „Orka” oraz oferty francuskiego koncernu dla Marynarki Wojennej RP zachęcamy do przeczytania wywiadu z Markiej Ferretem, dyrektorem na Europę Północną w Naval Group. Z jego treścią można się zapoznać pod tym linkiem.

Fot. Naval Group
nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.