Gdański startup Mobile Monitoring wykorzystuje doświadczenia współtworzących go firm, by oferować portom i nie tylko innowacyjne narzędzia monitoringu środowiska.
Za startupem Mobile Monitoring stoją znane w branży monitoringu środowiska i dronów firmy SeaData, Camdrone i MB Inżynieria. Połączenie ich doświadczeń i wiedzy poskutkowało opracowaniem innowacyjnych rozwiązań monitoringu środowiska, w szczególności wodnego, które już sprawdzają się m.in. w portach morskich.
Jak mówi Dawid Walczyna z Mobile Monitoring, startup zajmuje się budową systemów środowiskowych.
– Zajmujemy się głównie tematyką wodną, gdzie wykorzystujemy nasze autorskie urządzenia do detekcji różnego rodzaju anomalii na wodzie – wyjaśnia.
Głównymi produktami Mobile Monitoring są autonomiczna boja pomiarowa do wykrywania zanieczyszczeń w wodzie i badania jej składu oraz dron nawodny, który jest w stanie skanować wodę powierzchniowo. Urządzenia spełniają ważną rolę – na bieżąco przesyłają dane do systemu online i aplikacji mobilnej, dzięki czemu klient jest od razu informowany o ewentualnych przekroczeniach. System może także generować raporty i wizualizować dane w prosty sposób, co przydaje się przy wszelkiego rodzaju prezentacjach i podsumowaniach.
– System skupia się głównie na tym, aby stosować różnego rodzaju alarmy oraz powiadomienia dla użytkowników, jeżeli jesteśmy w stanie wykryć jakieś anomalie – uściśla Dawid Walczyna.
Boje pomiarowe Mobile Monitoring są umieszczane w wodzie, na miejscu pracy, na wiele miesięcy. Są wyposażone w system czyszczenia, system komunikacji oraz zarządzania energią. Producentowi przyświeca zamysł, by były w miarę możliwości jak najbardziej bezobsługowe.
Z kolei dron nawodny oferowany przez startup to mały katamaran, który może pływać w trybie manualnym oraz automatycznym. Na pokładzie zainstalowanych jest szereg sensorów służących do badania jakości wód, w tym m.in. detekcji substancji ropopochodnych czy sprawdzanie poziomu zawartości chlorofilu w wodzie. Dron w szybki sposób dostarcza informacji o składzie chemicznym wody.
Wszystkie dane trafiają do systemu online, z poziomu którego można odczytać wszelkie niezbędne informacje o poziomach pomiarów, a także stanie urządzenia. Do systemu na bieżąco można dodawać kolejne boje, drony czy sensory do pomiaru jakości powietrza oraz poziomu natężenia hałasu.
Oba urządzenia – boja pomiarowa i dron nawodny – są autorskimi rozwiązaniami Mobile Monitoring, z których już korzystają pierwsi klienci. Wszystkie powstają w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym, skąd operuje startup.
Firma pracuje jednak nad kolejnymi pomysłami.
– W ostatnim czasie wykorzystujemy analizę obrazów do detekcji zanieczyszczeń na powierzchni wody. System kamer zainstalowanych na przykład na nabrzeżu analizuje cyklicznie wykonywane zdjęcia pod kątem zanieczyszczeń bądź obiektów zagrażających żegludze. Jest to dodatkowe wsparcie dla sensorów zainstalowanych w wodzie – wyjaśnia Dawid Walczyna.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania