PMK
Hiszpańska grupa stoczniowa La Naval poprosił inwestorów o ochronę przed wierzycielami – poinformował serwis informacyjny Shippax.
Stocznia obecnie generuje straty rzędu 150 mln euro. Ponad połowa z tej kwoty to zadłużenia z 2015 i 2016 roku. Dotąd żaden z inwestorów nie wyraził chęci ratowania stoczni od upadku.
Spółka liczyła na większą aktywność inwestorów, zwłaszcza po tym jak zdobyła kontrakty na budowę czterech nowych statków, w tym promu zasilanego LNG dla hiszpańskiego armatora Balearia.
Dotychczas zainteresowanie nabyciem większościowego pakietu stoczni wykazał Manuel del Dago, hiszpański milioner. Jednak mogła to być tylko plotka, gdyż przedstawiciele del Dago nie pojawili się na posiedzeniu nadzwyczajnym spółki. Władze stoczni zostały więc zmuszone do złożenia do sądu wnioski o ochronę przed wierzycielami.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Broń laserowa dla Royal Navy. Ponad 300 mln funtów na uzbrojenie do zwalczania dronów
Europejscy liderzy odpowiedzieli na amerykański plan pokojowy dla Ukrainy
Rosja wysłała samochody do Kuby. W porcie w Hawanie wyładowano auta „Moskwicz”
Narodziny i rozkwit oceanicznego imperium. Od używanego statku do nowoczesnej floty pasażerskiej
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona