„Prace nad budową kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną idą zgodnie z planem; nie widzimy zagrożenia dla ich realizacji”– zapewnił we wtorek wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Otwarcie kanału przez Mierzeję ma nastąpić 17 września.
Marek Gróbarczyk powiedział, że „Mierzeja Wiślana jest ostatnim elementem infrastrukturalnym, który powoduje swobodny dostęp do akwenu Zalewu Wiślanego”.
W wywiadzie radiowym dla Polskiego Radia 24 podkreślał, że inwestycja była celem ataków. „To twierdzenia, że ta inwestycja jest nieekologiczna, że wpływa negatywnie na środowisko. W ten sposób tworzono dziesiątki dokumentów, wysyłano informacje do Brukseli i musiałem się wielokrotnie tłumaczyć przed komisarzem do spraw środowiska” – skarżył się w Polskim Radiu 24 wiceminister. Nazwał te działania propagandowymi.
.@marekgrobarczyk w #PR24: cały proces, który miał miejsce w zakresie blokowania przekopu Mierzei Wiślanej dzisiaj jest tak oczywisty i jasny, że chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć jak mocna była propaganda. Twierdzono np. że inwestycja jest nieekologiczna itd. pic.twitter.com/sPBt8c461V
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) May 17, 2022
Przekopowi Mierzei Wiślanej niejednokrotnie sprzeciwiały się organizacje ekologiczne, wskazując na szereg czynników. Jednym z nich jest fakt, że zdewastuje on unikalne siedliska ptaków Natura 2000. Według Polskiego Klubu Ekologicznego Oddział Pomorze transport morski wprowadzony do portu w Elblągu negatywnie wpłynie na ornitologiczny rezerwat Zatoka Elbląska.
Wiceminister przypomniał, że planowana data ukończenia kanału przez Mierzeję to 17 września. Przyznał, że jest to symboliczna data.
„Jesteśmy obecnie po testach szczelnościowych śluzy. Myślę, że na początku czerwca zalejemy śluzę, a więc przygotujemy ją do pełnego działania. (...) Niedawno rozstrzygnęliśmy przetarg na pogłębienie samego Zalewu Wiślanego”, powiedział.
Zapewnił, że „wszystkie prace idą zgodnie z planem. Nie widzimy zagrożenia dla ich realizacji”.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, nowa droga wodna łączącą Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską ma wzmocnić suwerenność Polski i uniezależnić ją od strony rosyjskiej. Na przepłynięcie przez Cieśninę Piławską polskie jednostki musiały każdorazowo uzyskiwać zgodę Rosji. Po wybudowaniu kanału nie będą musiały tego robić. Dzięki przekopowi skróci się też droga jednostek płynących z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany. Inwestycja wzmocni planowo port w Elblągu i porty nad Zalewem Wiślanym.
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?
Dzień Kierowcy Zawodowego z udziałem gdyńskich terminali
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju