• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Indyjska Straż Wybrzeża pochwaliła się zatrzymaniem przemytu wyjątkowego specjału wśród owoców morza

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Indyjska Straż Wybrzeża pochwaliła się zatrzymaniem przemytu wyjątkowego specjału wśród owoców morza

Partnerzy portalu

Straż Wybrzeża Indii

Funkcjonariusze formacji morskiej pochwalili się zatrzymaniem nietypowej kontrabandy. Nie były to narkotyki, czy też kosztowności, a... ogórek morski, który cieszy się zainteresowaniem wśród miłośników kulinariów i dań złożonych z produktów pochodzących z morza. 

Strażnikom morskim udało się przejąć ładunek ważący blisko 130 kilogramów, który miał zostać upłynniony na czarnym rynku. Po sporządzeniu odpowiedniej dokumentacji "przesyłka" została przekazana do Departamentu Nadleśnictwa w celu dopełnienia formalności prawnych. To nie pierwszy raz, gdy służbom udało się zatrzymać przemyt tego specjału. W kwietniu zarekwirowali 105 kg, a w sierpniu 2021 roku były to blisko dwie tony! 

Strzykwy, zwane też inaczej "ogórkiem morskim" przez swój kształt, zaliczają się do dennych zwierząt z grupy szkarłupni (Echinodermata), charakteryzujących się wydłużonym ciałem o miękkiej ścianie, wewnętrznym szkielecie zredukowanym do małych igieł oraz czułkami otaczającymi otwór gębowy. Gromada obejmuje około 1300 gatunków, głównie mułożernych, licznie występujących na dnie oceanicznym. Są jadalne i od setek lat cieszą się zainteresowaniem miłośników owoców morza, chwali się też ich wartość odżywczą i wykorzystuje w medycynie ludowej czy też jako afrodyzjak.  Ceni się je także ze względu na swoje właściwości związane m.in. z łagodzeniem objawów artretyzmu. Ponadto ciała strzykw zawiera wiele substancji chemicznych, w tym saponiny i toksyny, które przyciągają uwagę farmakologów.

Te "morskie ogórki" ze względu na popularność potrafią osiągać ogromne wartości, co tyczy się określonych gatunków. Jedne są celowo hodowane, inne poławiane, osiągając wartość rynkową nawet ponad równowartość 10 tys. zł za kg. Jeden z gatunków, trepang japoński, jest najdroższą strzykwą i kosztuje nawet 13 tys. zł. Stąd, z racji na osiąganą cenę, ich połów a także przemyt stały się bardzo intratne. Wielu ludzi skuszonych znacznym zarobkiem ryzykuje przy tym życiem. Jednocześnie w obliczu zagrożenia przełowienia służby zwalczają ten proceder lub dążą do jego ścisłej kontroli, gdyż brak ogórków morskich grozi też zaburzeniem funkcjonowania fauny i flory na wielu akwenach. Ponadto ugrupowania przestępcze poprzez przemyt próbują ukryć się przed zapłatą ceł i podatków, jednocześnie wykorzystując znajdujących się w trudnej sytuacji nurków i rybaków, by wydobywali cenny przysmak. Stąd regularnie służby morskie i policyjne wielu państw donoszą o kolejnych, dużych akcjach zatrzymania przemytów tego produktu.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.