Po rekordowo niskich wskazaniach w poprzednim kwartale, najnowszy Indeks Szczęścia Marynarzy (Seafarers Happiness Index) pokazuje, że sytuacja się poprawia. Poziom zadowolenia marynarzy wzrósł we wszystkich kategoriach, a ogólny wskaźnik podniósł się z 5,85 do 7,21 w 10-punktowej skali.
Badanie dotyczy drugiego kwartału 2022 roku. Według jego autorów lepsze niż poprzednio wyniki pokazują, że wdrażane rozwiązania branżowe, mające na celu zapewnienie większej ochrony i bezpieczeństwa marynarzom, odnoszą pozytywny skutek, co dobrze odbija się na morale załóg. Pośród wymienianych czynników, które wpłynęły na wyniki, są m.in. większa ilość szczepień, częstsze zmiany załóg i podwyżki płac. Autorzy badania jednak uczulają, że choć wyniki uległy poprawie, sytuacja nie jest idealna.
Czynnikiem, który w ostatnich kilkunastu miesiącach najbardziej wpływał negatywnie na samopoczucie pracowników zatrudnionych na statkach, była pandemia. Marynarze czuli się zarówno zagrożeni samym wirusem COVID-19, jak też wpływały na nich ograniczenia nakładane przez konkretne kraje, które powodowały m.in. rzadsze zmiany załóg, nieustanne powtarzanie badań czy problemy logistyczne.
Choć wiele wskazuje na to, że COVID-19 nie jest jeszcze przeszłością, to branża morska systematycznie wyciąga wnioski, co dostrzegają sami marynarze. Upowszechniły się szczepionki, znacznie polepszył się także dostęp do nich dla załóg statków. Luzowanie ograniczeń sprawiło, że marynarze mogą swobodniej poruszać się po świecie, co z kolei umożliwiło częstszą wymianę załóg i ułatwiło powrót do domów.
Uregulowanie wymian załóg zminimalizowało ryzyko utknięcia na statku, do czego dochodziło w czasie pandemii. Raport podaje, że w w II kwartale roku 41 procent marynarzy przebywa na statku od 1 do 3 miesięcy, co oznacza, że armatorzy znacznie lepiej radzą sobie z zapewnieniem i organizacją wymian obsady jednostek.
Pozytywny wpływ na marynarzy wywarło także większe skupienie się na socjalizacji na statkach, czyli na spotkaniach, wspólnych imprezach, zajęciach i zawodach sportowych itp. Co ciekawe, odnotowano także skokowy wzrost marynarzy z jedzenia na pokładzie. Zmiany w Konwencji o Pracy na Morzu (MLC) objęły także możliwości kontaktu marynarzy z bliskimi na lądzie – marynarze z jednej strony przyjęli nowe możliwości z zadowoleniem, zauważają jednak problemy z kosztami i jakością tych usług. Ogólnie jednak, wysiłki mające na celu poprawę jakości życia marynarzy na pokładzie opłacają się.
Fot. Depositphotos
Idą zmiany w Porcie Gdynia. Demontaż Bühlera na Nabrzeżu Indyjskim
Zmiany w Chińsko-Polskim Towarzystwie Okrętowym S.A. "Chipolbrok"
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek