Jedna ze służb mundurowych Hiszpanii otrzymała nową, dużą jednostkę nawodną, zdolną do długich misji na dalszych akwenach. Duque de Ahumada ma wzmocnić działania Guardia Civil w zakresie nadzoru morskiego oraz walki z przemytem narkotyków czy też nielegalnych imigrantów. Jest także jednym z największych nabytków formacji.
Uroczystość pierwszego podniesienia bandery i tym samym oficjalnego wcielenia do służby miała miejsce 18 września w porcie Vigo, w zatoce Santander. W wydarzeniu, obok kadry dowódczej formacji, byli obecni także przedstawiciele władz, z ministrem spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaską na czele, a także wykonawcy budowy jednostki, Grupy Armón wraz jej prezesem Laudelino Alperim. Nowa jednostka zastąpi starszy Río Miño, w służbie od 1984 roku, a jej głównym obszarem działań będą wody wokół Półwyspu Iberyjskiego, szczególnie trasy łączącej Morze Śródziemne i Ocean Atlantycki. Ma działać także w ramach Strait Maritime Group z siedzibą w strefie wolnego handlu w Kadyksie.
- To przykład europejskiej polityki współpracy, która przyczynia się do wzmocnienia spójności, a w tym przypadku do wzmocnienia ochrony naszych granic, granic Hiszpanii, które są jednocześnie granicami zewnętrznymi Unii Europejskiej – powiedział szef hiszpańskiego MSZ podczas ceremonii przekazania, podkreślając, że 90% kosztów, wynoszących 35 mln euro, zostało pokrytych z unijnego dofinansowania.
Wsparcie europejskie tej budowy miało znaczenie w zakresie
dostarczania technologii zwiększających autonomiczność patrolowca w związku z
jego przeznaczeniem. Jako że jest nim nadzór morski, będzie musiał brać udział
w długotrwałych rejsach, szczególnie z myślą o wykrywaniu nielegalnej imigracji
i procederze przerzutu migrantów drogą morską. Ponadto, celem utrzymania
skutecznej ochrony domeny na morzu, Guardia Civil otrzymała wcześniej blisko 20
mln euro, z czego 75% środków pochodzi od Komisji Europejskiej. Celem było
pokrycie kosztów utrzymania Zintegrowanego Systemu Nadzoru Zewnętrznego (SIVE)
w latach 2023, 2024 i 2025.
Duque de Ahumada wypełni również zobowiązania podjęte na wodach terytorialnych innych państw Unii Europejskiej, biorąc pod uwagę, że finansowanie UE wiąże się z koniecznością udziału patrolowca w misjach Frontexu przez okres czterech miesięcy w roku. W tej kwestii jednostka ma zobowiązania jak podobna jednostka, która w 2023 roku weszła w skład Morskiego Oddziału Straży Granicznej, SG-301 Gen. Józef Haller. Polski nabytek także ma być gotowy do działań związanych z ochroną granicy morskiej i nadzoru, na ten moment wykonując zadania i ćwicząc tylko na Morzu Bałtyckim.
Czytaj więcej: Chrzest patrolowca SG-301. Gen. Józef Haller rozpoczyna służbę w Morskim Oddziale Straży Granicznej
Hiszpański patrolowiec jest nieco większy od tego wcielonego do MOSG. Ma 83 metry długości i 14 metrów szerokości. Jego nośność to 2752 GT. Z racji na swoje przeznaczenie wyróżnia się wyjątkową dzielnością morską i zasięgiem działania, gdyż ten wynosi do 11 000 mil morskich, przy prędkości do 11 węzłów (maksymalna to 18). Autonomiczność sięga 30 dni. Załoga liczy 44 osoby, z możliwością dokwaterowania kolejnych 12 (medyków, operatorów jednostek specjalnych itp.) w zależności od celów misji. Na pokładzie znajduje się przestrzeń z myślą o przyjęciu na pokład do 100 osób, a także sale do wykonywania zabiegów medycznych i opieki nad osobami wymagającymi pomocy i nadzoru. Przygotowano pokłady do obsługi śmigłowców i latających bezzałogowców. W wyposażeniu patrolowca znajdują się dwie szybkie łodzie motorowe i zdalnie sterowany pojazd podwodny (ROV) do inspekcji i śledzenia na głębokości do 1000 metrów.
Istotne
znaczenie ma fakt, że jednostka patrolowa została zbudowana w krajowym
zakładzie, należącym do Armón. Zarówno firma jak i hiszpańskie władze
podkreśliły zaangażowanie rodzimych wykonawców, biorąc pod uwagę
potrzebę rozwoju kompetencji na miejscu, szczególnie biorąc pod uwagę
potencjalne, dalsze zlecenia. Tego rodzaju okręty mogą być budowane
zarówno dla rodzimych służb, jak i w ramach zamówień zagranicznych.
Guardia Civil to specyficzna dla Hiszpanii formacja o tradycji sięgającej XIX wieku, która łączy w sobie kompetencje straży granicznej i niektóre policji a nawet wojskowe. Podległa Ministerstwu Spraw Wewnętrznych w kwestiach dotyczących służby, spraw karnych, zadań, finansów i wyposażenia oraz Ministerstwu Obrony w zakresie awansów oraz misji zagranicznych. Posiada ona własne jednostki latające i morskie. W kwestii tych ostatnich jest ich blisko 150, wliczając w to zarówno łodzie i jednostki patrolowe o długości od kilku do kilkunastu metrów, a także większe, mające więcej niż kilkadziesiąt metrów długości. Formacja posiada trzy patrolowce oceaniczne, przy czym dotychczas największy, Río Segura, w służbie od 2010 roku, ma 73 metrów długości, 12 metrów szerokości i wyporność do 1700 ton.
🚢 El nuevo buque oceánico de la @guardiacivil "Duque de Ahumada" ha recalado en la bahía de #Santander, donde realiza su primera escala tras su entrada en servicio el pasado 18 de septiembre
— Guardia Civil (@guardiacivil) September 22, 2025
📢 Mañana se celebrará una jornada de puertas abiertas y podrá ser visitado por la… pic.twitter.com/fEpUoRw5Z8
Choć służba ta jest przeznaczona głównie do zadań na terenie kraju, regularnie uczestniczy też w misjach zagranicznych w ramach organizacji i inicjatyw międzynarodowych, w tym Unii Europejskiej. Chroni też wyspiarskie i zamorskie posiadłości Hiszpanii. Uczestniczy też w misjach w Afryce Zachodniej w ramach Oddziału Senegalu, w Mauretanii oraz w trzech jednostkach wsparcia technicznego do nadzoru rzek w Saint Louis i Kaolack (Senegal) oraz Bandżul (Gambia). Biorąc pod uwagę zakres obowiązków, który zwiększa się wraz z rosnącym kryzysem migracyjnym oraz zjawiskiem przemytu kontrabandy, w tym narkotyków drogą morską, regularnie jest podnoszony temat niedofinansowania formacji. Hiszpańskie władze w ostatnich dekadach raczej wolały zmniejszać wydatki na obronność, co dotyczyło także potencjału sił zbrojnych. Choć należą do mniejszego w UE i NATO grona przeciwników rosnących wydatków na służby, także one powoli jednak zwiększają finansowanie, z myślą o wymianie sprzętu, biorąc za główny cel zwiększenie bezpieczeństwa państwa.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach