Niemiecka linia kontenerowa Hapag-Lloyd powiadomiła klientów, że przestanie przyjmować ładunki odpadów stałych, w tym złomu, kierowane do Chin, które miałaby tam trafić po 1 września tego roku.
Chiny w kwietniu przyjęły ustawę, która nakłada na przewoźników i importerów odpowiedzialność za zwrot i unieszkodliwianie odpadów stałych, które nie spełniają wymagań importowych. Państwo Środka planuje ogólny zakaz importu odpadów stałych do końca 2020 roku ze względów środowiskowych.
- To ustawodawstwo ma zastosowanie do wszystkich stałych odpadów odpadowych, takich jak makulatura, odpady tworzyw sztucznych, odpady metali, odpady chemikaliów - powiedział klientom Hapag-Lloyd. - Każde naruszenie przepisów spowoduje zwrot przesyłki z zamówieniem celnym i może zostać nałożona grzywna - dodał.
Hapag-Lloyd jest kolejna linią kontenerową, która potwierdza, że przestanie przyjmować przesyłki odpadów stałych związane z Chinami po tym, jak MSC Mediterranean Shipping Company oświadczyło na początku tego miesiąca, że poinstruowało swoich spedytorów na całym świecie, aby odrzucali takie rezerwacje.
Odpady stałe zakupione w ramach zatwierdzonych kontyngentów mogą jeszcze przedostać się do Chin do końca roku, ale natychmiastowe działania linii żeglugowych zwiększają perspektywę zakłóceń w dostawach w ostatnich miesiącach 2020 r.
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk