Krytyczna sytuacja na Haiti, które od kilku miesięcy jest terroryzowane przez zbrojne gangi, odbija się także na żegludze. Porty są przejęte przez uzbrojonych przestępców. Ostatnio zajęli oni także statek z żywnością i porwali jego załogę.

Lokalne media podały, że w zeszłym tygodniu członkowie gangów o nazwach 5 Seconds i Taliban (bez związku z afgańskimi talibami) zajęli frachtowiec Magalie w terminalu Varreux w porcie w stolicy kraju Port-Au-Prince. Statek przewoził ryż, stanowiący podstawę pożywienia Haitańczyków. Przestępcy pojmali wszystkich członków załogi.

Haitańska policja podjęła próbę odbicia jednostki i załogantów z rąk przestępców. Doszło do strzelaniny, która trwała pięć godzin. Rannych zostało dwóch funkcjonariuszy, zastrzelona została nieokreślona liczba członków gangu. Niemniej jednak pozostałym udało się uciec najprawdopodobniej wraz z zakładnikami. Gangi przejęły także „jedną szóstą ładunku”. Statek został jednak odbity z ich rąk.

Gangi już wcześniej atakowały port w Port-Au-Prince. Wcześniej dochodziło m.in. do odcięcia terminalu Varreux od zasilania, na krótko przejęty został także największy terminal kontenerowy w kraju, co jednak wystarczyło do jego splądrowania. Część przewoźników wycofała się z zawijania do Port-Au-Prince.