• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Gala Safe Water Angels 2024 podkreśleniem znaczenia ratownictwa wodnego

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Gala Safe Water Angels 2024 podkreśleniem znaczenia ratownictwa wodnego

Partnerzy portalu

Fot. Gala Safe Water Angels 2024

W Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni 22 marca spotkali się przedstawiciele organizacji i podmiotów uprawnionych do wykonywania ratownictwa, osobowości związane z ratownictwem morskim i śródlądowym, a także branżą offshore w trakcie Oskarów Ratownictwa – Gali Safe Water Angels 2024.

Wydarzenie wsparły władze województwa pomorskiego. Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk oraz dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni mgr inż. Anna Stelmaszyk-Świerczyńska. Projekt wsparł poseł na Sejm RP Jacek Karnowski. Głównym organizatorem wydarzenia była Agencja Promocji Ratownictwa i Offshore Urszula Wieczorek, Wydawca i Redaktor Naczelna Magazynu „Bezpieczna Woda”. Projekt wspierała Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa. W gali wzięły udział organizacje i podmioty związane z ratownictwem morskim i śródlądowym z całego kraju.

W zastępstwie pani wojewody pomorskiej w wydarzeniu uczestniczył wicewojewoda pomorski Emil Rojke. Ponadto został także odczytany list gratulacyjny od posła Jacka Karnowskiego.

– Celem wydarzenia, pierwszego tego rodzaju w kraju, jest podkreślenie zaangażowania ratowników w kwestii bezpieczeństwa na akwenach i docenienie ich pracy. Temu ma również służyć nasz magazyn „Bezpieczna Woda” poświęcony ich działalności. Ci ludzie zasługują na to, żeby o nich mówić, a także komunikować branży offshore oraz władzom, jak trudna i istotna jest ich praca. Temu ma służyć również nasz magazyn, który będzie się zmieniał, modyfikował. On będzie szedł bardziej w stronę tematyki ratownictwa morskiego. Stąd też tak istotne jest moje partnerstwo z Morską Służbą Poszukiwania i Ratownictwa, która zgodziła się wzbogacić rozdanie Oskarów konferencją o tematyce bezpieczeństwa obywateli w gospodarce morskiej. Chciałabym zwrócić uwagę na to, że ci ludzie są w pełni oddani swojej służbie, gotowi do ratowania życia o każdej porze roku, bez względu na warunki – podkreśliła Urszula Wieczorek, główna organizatorka Gali Safe Water Angels 2024 oraz Redaktor Naczelna Magazynu „Bezpieczna Woda”

Obok podsumowania i podkreślenia znaczenia pracy ratowników, wydarzenie było związane także z pomocą dzieciom i młodzieży cierpiącym na depresję, a także ich rodzinom. Temu ma służyć również utworzenie Fundacji Bezpieczeństwa dla… Dzieci i Młodzieży, które są w spektrum autyzmu i dotyka ich depresja.

Nagrody były wręczane przez Redaktor Naczelną Magazynu „Bezpieczna Woda”- Urszulę Wieczorek. Oskary Ratownictwa przyznano w kilku kategoriach. Laureatami zostały następujące podmioty:

Organizacja/ podmiot uprawniony do ratownictwa:

– Sopockie WOPR;
– Kujawsko-Pomorskie WOPR;
– Mazurska Służba Ratownicza;
– Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa.

Marka wspierająca:

– DGT;
– Polkomtel operator sieci PLUS.

Oskary w kategorii Osobowość ratownictwa/legendy otrzymali: Janusz Burda, kpt. ż.w. Sławomir Woźniak, Zbigniew Kurowicki, Marek Dąbrowski, Janusz Maziarz, Wojciech Koliczko, Bogdan Capała, Andrzej Soldatke;

Wyróżnienia otrzymali:

– Świętokrzyskie WOPR za organizację kolonii dla dzieci i młodzieży;
– Anna Jachimek za projekt SeeDooCup.

Wyróżnienie pn. Przyjaciel Magazynu „Bezpieczna Woda” –  tytuł za wsparcie w 2023 roku

– Sebastian Kluska dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa;
– Taurus Sea Power, nagrodę odebrał Tomasz Lipski.

Za event z efektywnym zabezpieczeniem ratowniczym nagrodę otrzymało Centrum Kultury w Mielnie – za największy, profesjonalnie zabezpieczony projekt nad wodą i w wodzie, Międzynarodowe Zloty Morsów w Mielnie. Nagrodę odebrały Olga Roszak-Pezała, burmistrz Mielna oraz Anna Ledochowicz, dyrektorka Centrum Kultury w Mielnie.

Tytuł „Człowiek Roku 2023 magazynu Bezpieczna Woda" trafił do ratownika Tomasza Szulca z Białogardzkiego WOPR

Podziękowania Magazynu „Bezpieczna Woda” za wsparcie merytoryczne w 2023 roku otrzymali kierownik Działu Poszukiwania i Ratowania oraz rzecznik prasowy MSPiR Rafał Goeck i Maciej Dziubich z Sopockiego WOPR.

Po rozdaniu nagród galę uczczono tortem, którego wygląd nawiązywał do tematyki ratownictwa morskiego. Ponadto podczas wydarzenia podmioty związane z ratowaniem życia na morzu oraz firmy prezentowały sprzęt i pojazdy wykorzystywane przez ratowników w ich pracy.

Drugą częścią wydarzenia była konferencja służby SAR pt. „Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w dobie zmian w gospodarce morskiej i rozwoju transportu. Wyzwania nowej ery dla bezpieczeństwa obywateli.” Jako eksperci wystąpili w niej:

– Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa;
– kpt. ż.w. Janusz Maziarz, były zastępca Dyrektora MSPiR ds. Operacyjnych, obecnie związany z rynkiem offshore;
– kpt. ż.w. Jerzy Kiszczak, zastępca Dyrektora MSPiR ds. Operacyjnych;
– Sławomir Woźniak, kapitan jednostek wykonujących zadania dla rynku offshore, legenda zachodniopomorskiego ratownictwa wodnego.

Moderatorem konferencji był Rafał Goeck, kierownik Działu Poszukiwania i Ratowania oraz rzecznik prasowy MSPiR.

Ta część spotkania służyła omówieniu działalności służb działających na morzu i akwenach śródlądowych. Szczególnie istotne były wyzwania, z jakimi mierzą się poszczególne instytucje i podmioty.

Dyrektor MSPiR podkreślił, że w ostatnich latach znacznie wzrósł ruch statków na Morzu Bałtyckim, a ponadto pojawiło się wiele inwestycji, szczególnie związanych z rozwojem morskiej energetyki wiatrowej. Porty przeładunkowe w Gdyni i Gdańsku w ostatnich dwóch latach odnotowały rekordowe ilości przeładunków. Wzrosła także aktywność innych jednostek nawodnych, jak choćby jachtów i żaglowców, a także różnych form rekreacji na wodzie. To oznacza, że również wypadki na morzu stają się częstsze. Rafał Goeck uzupełnił tę wypowiedź, że w zeszłym roku padł rekord, czyli 444 akcji ratunkowych, licząc z sytuacjami niewymagającymi pomocy oraz fałszywymi alarmami, niemniej ratownicy w każdej z nich reagowali natychmiast.

Kpt. ż.w. Jerzy Kiszczak wskazał również, że wyzwaniem jest obecność statków przewożących ładunki niebezpieczne, co dotyczy gazowców i tankowców. To wiąże się z współpracą z innymi służbami, jak choćby Strażą Pożarną. Nie oznacza to wzrostu wypadków z udziałem statków, niemniej interwencji morskich w związku z innymi sytuacjami nie brakuje

- Oczywiście zwiększa się ruch handlowy na Bałtyku, natomiast jeżeli spojrzymy z kolei na pewne sprawy związane z profilaktyką, z bezpieczeństwem, to wbrew pozorom takich wypadków typowo morskich, to wbrew pozorom takich wypadków typowo morskich, to wbrew pozorom takich wypadków typowo morskich, jest stosunkowo niewiele. Natomiast dużo więcej mamy akcji związanych z rekreacyjnym wykorzystaniem morza, czyli takich stosunkowo niedalekich odległościach od brzegu – wskazał zastępca dyrektora MSPiR ds. operacyjnych.

Brak określonych zdarzeń nie oznacza, że ratownicy morscy mogą nie przejmować się zagrożeniem. Zdaniem ekspertów to raczej okazja do przygotowania się na wyzwania, aby w razie ich wystąpienia zareagować właściwie, gdyż zawsze w takich sytuacjach istotny jest czas reakcji i podjęte procedury, bo od nich zależy ludzkie życie. Zwrócił na to uwagę kpt. ż.w. Janusz Maziarz zapytany o morską energetykę wiatrową. Wskazał on, że tylko na samej Ławicy Słupskiej powstanie od 10 do 12 farm wiatrowych, a więc ok. 700 wiatraków. Przy budowie tylko jednej jest zaangażowanych od 30 do 40 jednostek, w tym dużych statków instalacyjnych. Te jednostki będą pływały między portami serwisowymi i instalacyjnymi, przez co ruch morski w tym rejonie znacznie się zagęści. Wskazał też na problem, jakim jest ustawienie morskich wiatraków, gdyż każdy inwestor ma je stawiać z myślą o korzyści, a nie powodzeniu potencjalnej akcji poszukiwawczo-ratowniczej. Nie ma więc ustawienia wiatraków w takich liniach i  rzędach tak, by między nimi pływały jednostki SAR w trakcie prowadzonych działań. Prelegent podkreślił, że brakuje w Polsce przepisów dotyczących przepisów dotyczących budowy farm wiatrowych.

Uczestnicy konferencji wskazali również na inne problemy, jak kwestia współpracy między podmiotami i inwestorami zaangażowanymi w morską energetykę wiatrową, którzy traktując się jako konkurencję nawzajem nie są zgodni co do stworzenia jednolitego systemu bezpieczeństwa, a także wspólnego centrum, dzięki któremu można byłoby scentralizować zapewnienie należytej ochrony pracownikom farm na morzu. Inwestycja jednej farmy wiatrowej to kilkanaście miliardów złotych, więc inwestorzy mieliby wesprzeć polską Marynarkę Wojenną, a dokładniej jej powietrzny komponent, gdyż nie posiada śmigłowców odpowiednich do działań ratunkowych, gdyż te najnowsze są za ciężkie by działać i np. zabrać osobę poszkodowaną z turbiny wiatrowej. Do tego dochodzi problem ogólnikowych przepisów, które nie mobingują inwestorów do działania w zakresie bezpieczeństwa, co może w przyszłości być powodem poważnych problemów.

Do kontrowersji wokół farm wiatrowych na morzu odniósł się także Sebastian Kluska. Odniósł się tu do zdarzenia z 19 lipca 2023 roku, gdy niedaleko Malborka doszło do wypadku, kiedy mającym ok. 130 metrów wysokości wiatraku dostał zawału pracownik. Choć procedury i systemy bezpieczeństwa miały zapewnić gotowość na takie sytuacje, to w tej sytuacji wszystko miało zawieść. W efekcie siedem zastępów straży pożarnej, w sumie czterdziestu dwóch ludzi ściągało poszkodowanego przez 10 godzin. Dyrektor MSPiR zwrócił uwagę, że do tej akcji zaangażowano siły porównywalne z połową całej jego formacji, działającej wzdłuż polskiego wybrzeża. Do tego nie ma statku, który by pomieścił tak duży zespół ratowników wraz ze sprzętem.

Z racji na warunki panujące Bałtyku, w razie wypadku prowadzenie akcji ratunkowej na morskiej farmie wiatrowej może okazać się niemniej trudne, stąd ratownikom zależy nie tylko na tworzeniu odpowiednich procedur oraz budowania systemów bezpieczeństwa. Dotyczy to także rozwijania służb ratowniczych, które muszą stale szkolić i rozwijać swoje kadry morskie, a także pozyskiwać sprzęt. W związku z tym MSPiR ma otrzymać w przyszłości nowe statki, które będą kluczowe w zakresie działania przy potencjalnie tak trudnych akcjach ratunkowych.

Istotną kwestią w zakresie budowania bezpieczeństwa na morzu jest współpraca międzynarodowa.  Rafał Goeck odniósł się do panującej sytuacji międzynarodowej i zagrożenia ze strony Rosji. MSPiR wielokrotnie współpracowała ze swoim odpowiednikiem z Obwodu Królewieckiego, co obecnie, ze względu na panujące nastroje polityczne, może być utrudnione nawet przy tak istotnych kwestiach jak ratowanie życia ludzkiego na morzu. Przykłady z Estonii, gdzie doszło do przecięcia podwodnych kabli, ponadto wcześniej miały miejsce sabotaże rurociągów Balticconnector i Nord Stream 2 wskazują, że i na takie sytuacje muszą być przygotowani ratownicy, gdy życiu na morzu zagraża nawet nie żywioł, a świadoma próba zaszkodzenia bezpieczeństwu. Sławomir Woźniak dodał też, że praca przy budowie morskich farm wiatrowych i bliskość do rosyjskich wód oraz strefy ekonomicznej tego państwa powoduje zwiększenie czujności oraz obawy. To będzie wiązało się z współpracą nie tylko z służbami ratowniczymi, ale także marynarką wojenną oraz Morskim Oddziałem Straży Granicznej. Wskazał także na potencjalne zagrożenia ekologiczne obecne przy budowie morskiej infrastruktury, co będzie wymagało obok współpracy także odpowiedniego przygotowania.

Gala Safe Water Angels 2024 to pierwsze w Polsce wydarzenie, które miało na celu podkreślenie zaangażowania ratowników i docenienia tych wyjątkowych ludzi przez głośne „Dziękuję” komunikowane przez Urszulę Wieczorek, główną organizatorkę wydarzenia.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.