Główny indeks frachtu morskiego Baltic Exchange, który mierzy koszty transportu towarów na całym świecie, spadł we wtorek dziewiąty dzień z rzędu, osiągając poziom z 8 marca. Mimo trwających od dwóch miesięcy wahań, koszt transportu towarów największymi statkami utrzymuje poziom w porównaniu z okresem od grudnia do lutego, gdy wartość frachtu była najniższa od czasu wybuchu pandemii COVID-19 w 2020 roku.
Główny indeks frachtu morskiego spadł w sumie o ok. 1,3% do 1 348 punktów, w obliczu spadającego popytu na wszystkie we wszystkich segmentach dotyczących przewozu z użyciem największych masowców. Przez długi czas aktywności żeglugowej i ograniczeń w popycie na transport ładunków masowych. Na sytuację wpływa szczególnie szereg sankcji na rosyjskie produkty, w tym szczególnie ropę naftową i gaz. Pewna poprawa notowań wiąże się ze zmianą restrykcji covidowych w Chinach, gdzie z powodu zagrożenia koronawirusem ograniczano transport morski oraz prace stoczniowe. Z tego powodu niektóre porty, m.in. południowokoreańskie i japońskie wprowadzały własne przepisy odnośnie statków kursujących z chińskich portów, narzucając im kwarantanny i badania członków załogi. To wpłynęło na niepopularność Państwa Środka, gdzie z roku na rok były dotąd bite rekordy przeładunków towarowych.
Indeks capesize, który śledzi statki przewożące ładunki o masie
150 000 ton, takie jak ruda żelaza i węgiel, spadł o 1,2% i wahał się
blisko najniższego poziomu od miesiąca, wynoszącego 2 040 punktów. Z kolei
indeks panamax, który śledzi statki dostarczające najczęściej węgiel lub
ładunki zbożowe o masie około 60 000 do 70 000 ton, odnotował już 20 raz z
rzędu dzienny spadek, tym razem o 0,7% do najniższego poziomu od 23
lutego, wynoszącego 1 212 punktów. Wśród mniejszych statków indeks
supramax spadł o 20 punktów, o ok.1,9% do poziomu 1 043 punktów.
Ta utrzymująca się od nieco ponad tygodnia tendencja nie musi jeszcze oznaczać gwałtownego spadku. Po gwałtownym skoku wzwyż w II poł. lutego i utrzymującym się wzroście przez kilka tygodni, można mówić o dążeniu do pewnej stabilności cen frachtu. Czy nagłe, ale niewielkie skoki będą się utrzymywać, bądź dojdzie do gwałtownej zmiany.
Fot. Depositphotos
„NIE” dla ochrony polskiej morskiej energetyki wiatrowej
O finansach na VI Forum Wizji Rozwoju
Afera w Finlandii. Inżynier skopiował plany największego wycieczkowca świata
Program "Opłaty Krajowej" powodem sporu między Polskim Związkiem Wędkarskim a Wodami Polskimi
30 lat Agencji Rozwoju Pomorza. Przybliżanie światowych rynków pomorskim przedsiębiorcom
Konosament – wybrane zagadnienia praktyczne