Podczas wczorajszej ceremonii w stoczni Rosyth minister obrony Alex Chalk dokonał aktu przecięcia stali pod budowę HMS Active. W wydarzeniu wzięli również udział przedstawiciele stoczni, przedstawiciele kadry dowódczej Royal Navy, a także weterani, którzy służyli na wcześniejszym okręcie o tej samej nazwie podczas wojny na Falklandach.

Budowana fregata typu 31 będzie pierwszą seryjną jednostką w swoim rodzaju. W 2021 roku rozpoczęła się budowa prototypowego HMS Venturer.

- Cięcie stali dla HMS Active, drugiej z fregat Typu 31, zaledwie 16 miesięcy po pierwszym okręcie, jest świadectwem ciągłej realizacji tego innowacyjnego programu przez przemysł i Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii w bezprecedensowym tempie. Oprócz zainspirowania przebudzenia w brytyjskim przemyśle stoczniowym, te nowoczesne fregaty wzmocnią potencjał Royal Navy na teraz i przyszłość, działając w ramach globalnych operacji na rzecz bezpieczeństwa morskiego - podkreśliła kierownik zespołu w Babcock Helga Kitney.

Budowa floty, uznana za główny program Narodowej Strategii Budowy Okrętów, zapewni około 1250 miejsc pracy dla wysoko wykwalifikowanych pracowników firmy Babcock oraz pozwoli na stworzenie dodatkowych 150 miejsc pracy dla praktykantów. Oczekuje się, że program wesprze również drugie tyle etatów w brytyjskim łańcuchu dostaw. Dodatkowo firma Babcock stworzyła 250 nowych stanowisk przeznaczonych dla osób poszukujących pracy z możliwością przysposobienia do niej. Stocznia zapewnia te etaty we współpracy z instytucjami rządowymi oraz lokalnymi programami zatrudnienia.

Okręty typu 31 będą korzystać z innowacyjnych technologii i zostaną wyposażone w zaawansowane zdolności, w tym system zarządzania walką firmy Thales, innowacyjny system obrony przeciwlotniczej, do 24 pionowych wyrzutni rakiet przeciwlotniczych Sea Ceptor, a także jedno 57-milimetrowe Mk 110 i dwa 40-milimetrowe działa automatyczne Mk 4 oraz system radarowy 4D. Mają mieć długość 138 metrów i wyporność 5700 ton. Mają osiągać prędkość 28 węzłów, a napęd mają stanowić cztery silniki diesla Rolls Royce/MTU 20V 8000 M71 i tyle samo generatorów Rolls Royce/MTU 16V 2000 M41B. Załoga ma liczyć do 100 oficerów i marynarzy. W wyposażeniu każdej z planowanych fregat znajdzie się też śmigłowiec śmigłowiec AW159 Wildcat lub AW101 wraz załoga i zespołem obsługi. Dzięki takiemu wyposażeniu i zdolnościom operacyjnym te okręty będą mogły pełnić szereg ról, takich jak zaangażowanie obronne, przechwytywanie i zakłócanie nielegalnej działalności morskiej oraz wsparcie humanitarne. Mają być również łatwe do dostosowania w ramach reagowania na zmieniające się zagrożenia.

HMS Active swoją nazwą wpisuje się w długą, sięgającą XVIII wieku tradycję okrętów, biorących udział w ważnych wydarzeniach z historii brytyjskiej floty oraz samej Wielkiej Brytanii. Ostatnim z nich była fregata typu 21, oznaczona jako F171 (zbudowana przez Vosper Thornycroft) i służąca w latach 1971-1994. W 1982 brała udział w jednym z najważniejszych po II wojnie światowej konfliktów z udziałem Royal Navy, czyli wojnie o Falklandy, gdy należące do Wspólnoty Brytyjskiej wyspy zostały zaatakowane przez Argentynę. Konflikt trwał od 2 kwietnia do 14 czerwca, zakończony kapitulacją sił argentyńskich.

Pięć z dziesięciu obecnie zaplanowanych okrętów typu 31 bierze swoje nazwy od byłych okrętów wojennych i okrętów podwodnych, których misje i historia mają inspirować przyszłe działania Royal Navy, a także reprezentować wizję jej roli w ramach gwaranta bezpieczeństwa i obrońcy brytyjskich interesów. HMS Venturer i HMS Active są obecnie w budowie. Zaplanowane, kolejne trzy okręty tego typu będą nosić nazwy HMS Formidable, HMS Bulldog i HMS Campbeltown.

- To naprawdę przyjemność być zaproszonym dzisiaj, nie tylko po to, aby porozmawiać z osobami zaangażowanymi w przeszłość i przyszłość HMS Active, ale aby być świadkiem wyników tego światowej klasy programu fregat, które będą częścią Royal Navy przez kolejne pokolenia - zaznaczył Drugi Lord Morski wiceadm. Martin Connell.

- Program fregat typu 31 jest zmianą gry w dostarczaniu platform morskich i już jesteśmy świadkami namacalnych korzyści, jakie przyniesie ten program. Nie tylko powstanie flota najnowocześniejszych fregat dla Royal Navy. To zapewni również wzrost zatrudnienia, nowe technologie i inwestycje w infrastrukturę. To prawdziwy zaszczyt dzielić tę okazję z Ministrem Zamówień Obronnych, Alexem Chalk, naszymi pracownikami, klientami i  partnerami. - podkreślił dyrektor naczelny Babcock David Lockwood

Babcock ma kontrakt na dostarczenie wszystkich pięciu fregat T31 do zamawiającego z terminem do końca 2028 roku.

O czym warto pamiętać, brytyjska firma jest zagranicznym partnerem programu Miecznik, zakładającego przekazanie polskiej Marynarce Wojennej trzech wielozadaniowych fregat. Okręty, które mają działać pod biało-czerwoną banderą mają być podobnie jak brytyjskie fregaty typ 31 oparte na modelu pod nazwą Arrowhead 140, których budowniczym w Wielkiej Brytanii jest właśnie Babcock.