Amerykański okręt transportowy USNS Charles Drew został przekazany do naprawy indyjskiej stoczni Larsen & Toubro Limited Kattupalli. Choć zaplanowane prace zajmą zaledwie jedenaście dni, jest to wydarzenie bez precedensu.

Po raz pierwszy w historii okręt amerykańskiej marynarki wojennej zostanie poddany pracom naprawczym w Indiach. Kontrakt przewiduje prace konserwacyjne, ale komentatorzy domniemują, że zaplanowane zostały także drobne naprawy, do których konieczne jest zadokowanie jednostki.

Przekazanie USNS Charles Drew do stoczni nad Zatoką Bengalską to z jednej strony ważny moment w historii współpracy przemysłowej obu krajów, z drugiej zaś poważny sygnał, że na szali sojuszy Indie są teraz bliżej USA niż Rosji.

Hindusi wykorzystują także sytuację, by podkreślić profesjonalizm swojego przemysłu stoczniowego i zachęcić innych potencjalnych klientów. To, że Indie chcą zdyskontować sytuację potwierdza fakt, że na uroczystości powitania USNS Charles Drew pojawili się prominentni indyjscy politycy, m.in. sekretarz obrony Indii Ajay Kumara, czy wojskowi dowódcy, a także przedstawiciele amerykańskiej administracji w Indiach: konsul generalna ambasady USA w Chennai Judith Ravin i attache obrony ambasady USA w New Delhi, kontradmirał Michael Baker.

Sekretarz obrony Indii Ajay Kumar przekazał, że naprawa USNS Charles Drew w Indiach to element zacieśniania partnerstwa obu państw. Na to liczą również Amerykanie, którym zależy na permanentnym pozyskaniu ważnego sojusznika i odciągnięciu Indii od Federacji Rosyjskiej oraz Chin. Komentatorzy sugerują, że Amerykanie mogą się nawet posunąć dalej – w kuluarach ma się mówić o ustanowieniu w Indiach bazy zabezpieczenia logistycznego amerykańskich okrętów, oczywiście opartej o indyjski przemysł.

Przemysłowa współpraca między Indiami i Stanami Zjednoczonymi nabrała przyspieszenia w ciągu ostatniej dekady, co jest w korelacji do spadku znaczenia kooperacji między indyjskim i rosyjskim przemysłem stoczniowym. Rosja przestała być krajem liczącym się na rynku nowych technologii w okrętobudownictwie, toteż Indie – których stoczniowy rynek jest bardzo mocny, ale wciąż nie tak rozpromowany jak w przypadku innych krajów azjatyckich czy zachodnich – zwróciły się w stronę innych partnerów.

Bohater tej historii, wojskowy okręt zaopatrzeniowy USNS Charles Drew to jednostka klasy Lewis and Clark o długości 210 metrów. Jest używany głównie do zaopatrywania innych jednostek w towary suche, amunicję, części zamienne i paliwo. Okręty klasy Lewis and Clark nie są wyposażone w rakietowe systemy uzbrojenia, których schematy mogłyby być łakomym kąskiem dla szpiegów przemysłowych. Posiadają jednakże niejawne systemy identyfikacji.

Grupa L&T posiada dwa zakłady stoczniowe w Indiach – w Kattupalli i Hazirze. Uczestniczyła w projektowaniu i budowaniu okrętów dla strategicznych sektorów. Jest zaangażowana m.in. w projekt budowy pierwszego indyjskiego okrętu podwodnego o napędzie atomowym. W portfolio grupy znajdują się także fregaty, niszczyciele i korwety, jednostki dla innych służb, jak np. patrolowce offshore, czy statki cywilne, m.in. badawcze, a także doki.