• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Zakończyła się operacja podnoszenia norweskiej fregaty KNM Helge Ingstad (wideo)

pc

04.03.2019 19:13 Źródło: własne
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Zakończyła się operacja podnoszenia norweskiej fregaty KNM Helge Ingstad (wideo)

Partnerzy portalu

Zakończyła się operacja podnoszenia norweskiej fregaty KNM Helge Ingstad (wideo) - GospodarkaMorska.pl

Zakończyła się operacja podnoszenia zatopionej norweskiej fregaty KNM Helge Ingstad. Okręt w minioną niedzielę został przetransportowany do największej norweskiej bazy morskiej Haakonsvern. Teraz rozpocznie się operacja jego naprawy. Fregata KNM Helge Ingstad, jeden z najnowocześniejszych okrętów Norwegii, zatonęła w listopadzie ubiegłego roku po zderzeniu z tankowcem. Na dnie w okolicach wyspy Hanøytangen spędziła prawie cztery miesiące.

Operacja podnoszenia fregaty rozpoczęła się 26 lutego. Na początku większość prac wykonywana była pod wodą. Następnie okręt podniosły dwa statki dźwigowe, wykorzystując do tego specjalne łańcuchy umieszczone wokół jej kadłuba. Po zakończeniu tego etapu prac, fregata została umieszczona na pokładzie specjalistycznego barkopontonu Boabarge 33, który przetransportował ją do Haakonsvern, co zajęło około 4 godzin.

– Naszym celem jest teraz uratować tak dużo, jak tylko się da. Do tej pory udało się nam odzyskać 1 400 różnych komponentów z listy 2 500 – powiedział czołowy dowódca Norweskich Sił Zbrojnych komandor Thomas Wedervang.

W najbliższym czasie z fregaty wyjęte zostaną m.in. ostatnia broń i amunicja. Wtedy wykonany będzie przegląd kadłuba jednostki, co umożliwi ocenę skali zniszczeń. Wedervand poinformował, że zakupione zostały już stalowe płyty do uszczelnienia kadłuba.

– W ciągu 5-6 tygodni chcemy doprowadzić do stanu, w którym KNM Helge Ingstad znów będzie mogła samodzielnie unosić się na wodzie – powiedział.

– To bardzo dobra wiadomość, że fregata wróciła do bazy morskiej. Jednocześnie – duża strata dla marynarki wojennej, która utraciła jeden z naszych bardzo ważnych okrętów. Cieszę się, że załoga jest cała i zdrowa oraz gotowa na nowe zadania – powiedział kontradmirał Nils-Andreas Stensønes z Królewskiej Marynarki Wojennej Norwegii.

Załoga KNM Helge Ingstad do czasu naprawienia okrętu znajdzie zatrudnienie na fregacie tego samego typu KNM Otto Sverdrup, gdzie będą teraz dwie załogi.

W podniesienie fregaty KNM Helge Ingstad zaangażowanych było ok. 300 osób. Podczas operacji doszło do niewielkiego wycieku ropy. Sytuacja jest monitorowana, a zanieczyszczenie wkrótce ma zostać usunięte.

Dokładne okoliczności zdarzenia mają w dochodzeniu ustalić norweska policja i państwowa komisja badania przyczyn wypadków. Osobne śledztwo prowadzą także Siły Zbrojne Norwegii, by zapobiec takim przypadkom w przyszłości.

Fregata KNM Helge Ingstad typu F310 wracała z manewrów „Trident Juncture” do bazy w pobliżu Bergen, gdy 8 listopada ubiegłego roku ok. godz. 4:30 zderzyła się z tankowcem Sola TS.

Zarejestrowany na Malcie tankowiec, transportujący 625 tys. litrów ropy naftowej z terminalu naftowego w Oygarden, został lekko uszkodzony. Nie stwierdzono wycieku, ale dla pewności jednostka została skierowana do portu na oględziny. Nikt z 23-osobowej załogi tankowca nie odniósł obrażeń.

Poważne uszkodzenia stwierdzono natomiast na pokładzie fregaty. Ośmiu członków załogi zostało lekko rannych. Jak poinformował komandor Sigurd Smith z dowództwa norweskiej marynarki wojennej, okręt został uszkodzony poniżej linii wodnej, przez co stracił sterowność i zaczął nabierać wody. Początkowo, po ewakuowaniu większości 137-osobowej załogi, na pokładzie pozostało 10 jej członków. Okręt z powodu stromego ukształtowania dna morskiego groził obsunięciem się, więc za pomocą holowników został przeciągnięty na płytsze wody bliżej brzegu, w celu ustabilizowania. Pozostali na pokładzie załoganci ostatecznie musieli opuścić jednostkę, ponieważ nabierała wody w tempie większym niż pozwalające na jej wypompowywanie. Mimo podjętych prób utrzymania fregaty w pozycji pionowej, wracała ona do silnego przechyłu.

Wyprodukowana w 2009 roku KNM Helge Ingstad to jedna z pięciu najlepszych norweskich fregat rakietowych typu Fridtjof Nansen, które zostały zbudowane dla Norwegii w latach 2003-2011 przez hiszpański koncern stoczniowy Navantia. Ma ponad 130 metrów długości i wyporność blisko 5 300 t. Jednostkę wyposażono w lądowisko dla śmigłowców, a także m.in. w torpedy oraz w pociski przeciwlotnicze i przeciwokrętowe.

Podczas natowskich ćwiczeń, KNM Helge Ingstad zajmował się ściganiem okrętów podwodnych i według podanych informacji, nie miał na pokładzie ostrej amunicji.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.