• <

Poważny wypadek przy nabrzeżu Liebherra. Zniszczony wysięgnik wielkiego żurawia (wideo)

ew

03.05.2020 08:59 Źródło: własne
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Poważny wypadek przy nabrzeżu Liebherra. Zniszczony wysięgnik wielkiego żurawia (wideo)

Partnerzy portalu

Poważny wypadek przy nabrzeżu Liebherra. Zniszczony wysięgnik wielkiego żurawia (wideo) - GospodarkaMorska.pl

Ramię nowego żurawia Liebherr HLC 295000 o dopuszczalnym obciążeniu roboczym 5000 ton uległo niemal całkowitemu zniszczeniu wskutek poważnego wypadku. Doszło do niego 2 maja około godziny 15:30 w porcie w Rostocku, przy nabrzeżu używanym przez oddział firmy Liebherr.

Wypadek miał miejsce podczas prób obciążeniowych na statku do instalacji morskich turbin wiatrowych. Żuraw został niedawno zainstalowany na nowoczesnej jednostce Orion I, zbudowanej w Cosco (Qidong) Offfshore i miał zostać dostarczony do belgijskiej grupy Deme, pod koniec tego miesiąca.

Jak informują zagraniczne media branżowe, podczas próby obciążeniowej zerwał się jeden z elementów otaklowania żurawia (początkowo spekulowano, że mogły być to liny bądź zawiesie, ale filmy zamieszczone w mediach społecznościowych przez świadków zdarzenia wskazują, że mógł zawieść hak).

Żuraw miał podnieść obciążenie testowe o masie około 5500 ton. Był to barko-ponton przygotowywany do tych prób przed gdańskie przedsiębiorstwo Mostostal Pomorze. Jak czytamy na FB firmy: "Mostostal Pomorze uczestniczył w unikalnym projekcie dla branży offshore na skalę europejską. Montowaliśmy 100 ton specjalistycznej konstrukcji stalowej: uszy i wzmocnienia pokładu na pontonie, który po zabalastowaniu do ciężaru 3000 ton zostanie podniesiony w ramach testów nowego, potężnego żurawia pływającego zbudowanego dla niemieckiego klienta. Konstrukcja szalenie wymagająca, 100 procent spoin badanych, wysokie tolerancje wykonania IACS i realizacja pod ścisłym nadzorem DNV GL - Poland oraz klienta".

Podczas prób doszło do zerwania jednego z elementów otaklowania żurawia. W wyniku działania siły odrzutu, wysięgnik żurawia gwałtownie się cofnął a ramię uległo zniszczeniu.

W krótkim oświadczeniu, belgijska grupa Deme poinformowała, że w wyniku wypadku pięć osób odniosło niewielkie obrażenia a dwie z nich zostały przewiezione do szpitala. Jak czytamy: "Żuraw doznał znacznego uszkodzenia a poziom uszkodzeń, zarówno na żurawiu, jak i na statku, będzie przedmiotem dochodzenia, którego wyniki poznamy w nadchodzących tygodniach".

Według policji, w chwili wypadku, na statku przebywało około 120 osób. Wszystkich udało się bezpiecznie ewakuować. Orion I został otoczony specjalną pływającą zaporą przeciwrozlewową. Jak wskazują niektóre media branżowe - zaobserwowano dużą ilość oleju, który dostał się do basenu portowego.

Orion I to nowoczesny statek instalacyjny offshore nowej generacji. W Rostocku miał przejść ostatnią fazę budowy i wyposażenia. Jednostka ma być wykorzystywana do budowy największych morskich farm wiatrowych (m.in. szkockiej Moray East), obsługi przemysłu naftowego i gazowego oraz do likwidacji instalacji morskich. "Orion" ma silniki dwupaliwowe i może pracować na skroplonym gazie ziemnym (LNG). Ten wyjątkowy statek posiada również inne innowacje środowiskowe na pokładzie, takie jak system odzysku ciepła odpadowego, który przetwarza ciepło z gazów spalinowych i wody chłodzącej na energię elektryczną. Jednostka ma 216,5 metrów długości całkowitej.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.