ew
Jak informuje Daily Mail, 12-letni chłopiec z Niemiec zmarł nagle na pokładzie wycieczkowca MSC Divina podczas rejsu po Morzu Śródziemnym. Ponieważ przyczyny śmierci nie zostały wyjaśnione, jego rodzice i dwaj bracia zostali natychmiast poddani kwarantannie.
Nastolatek miał poczuć się źle, kiedy statek wypłynął w kierunku Cagliari. Kiedy stan chłopca znacznie się pogorszył, interweniowały służby medyczne. Pomimo prób reanimacji, dziecka nie udało się uratować.
Jak mówi rzecznik MSC Cruises: "Z uwagi na szacunek do zmarłego i jego rodziny oraz tajemnicę medyczną, nie możemy ujawnić żadnych szczegółów. Oferujemy nasze pełne wsparcie rodzinie w tym niezwykle trudnym czasie. Jesteśmy głęboko zasmuceni tym zdarzeniem i składamy serdeczne kondolencje rodzinie i bliskim chłopca”.
Po zadokowaniu statku w najbliższym procie i działaniach Straży Przybrzeżnej, wycieczkowiec kontynuował rejs po Morzu Śródziemnym.
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami