Już 17 kwietnia o godz. 11:00 odbędzie się premiera „Polskiej strategii rozwoju przemysłu morskich farm wiatrowych" opracowanej przez Wind Industry Hub (WIH) i Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej. Wydarzenia odbędzie się w Centrum prasowym PAP przy ul. Brackiej 6/8 Warszawa.
Do 2030 roku w Europie będzie brakowało wszystkich kluczowych komponentów, usług oraz kadr dla sektora, a w przypadku niektórych segmentów łańcucha dostaw wąskie gardła widoczne są już dziś, bądź dadzą o sobie znać za 1-2 lata. Polski przemysł ma ogromny potencjał do tego, aby być istotnym graczem w globalnym łańcuchu dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej. Jednak bez solidnej, strategicznej polityki przemysłowej istnieje ryzyko, że pozostaniemy w tyle.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Robert Gordon University (RGU), trzy nowe technologie niskoemisyjne mogą wygenerować 26 tys. nowych miejsc pracy w sektorze energetycznym w Wielkiej Brytanii do 2030 roku. Problemem może się okazać podatek od zysków nałożone na spółki energetyczne.
W rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej ważną rolę odgrywają stowarzyszenia branżowe. To one niejednokrotnie są głosem sektora z rozważaniach na temat przyszłości morskiej energetyki wiatrowej, debatach na temat bieżących wyzwań, oraz w pracach nad regulacjami. W Polsce od wielu lat działa Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej (PTMEW). Czym się zajmuje? Jak ocenia zaangażowanie polskich firm w sektorze offshore wind? Jakie są plany PTMEW na 2022 roku? Pytamy Jakuba Budzyńskiego, wiceprezesa organizacji.
Wskaźnik Intensywności Węgla (CII), określany jako Kluczowy Wskaźnik Efektywności (KPI) opisuje ilość emisji CO2 przypadającą na jednostkę pracy transportowej. Wprowadzony przez Międzynarodową Organizację Morską w rozporządzeniu MARPOL mechanizm, spowoduje, że większość statków pełniących służbę w transporcie międzynarodowym, będzie zobligowane do corocznego raportowania poziomu CII – oceniającego efektywność środowiskową floty – tym samym dążąc do jej poprawy.
Norweska Equinor ASA i anglo-francuskie Perenco należą do co najmniej pięciu producentów ropy naftowej, którzy zarejestrowali przypadki koronawirusa wśród pracowników lub kontrahentów w ich zakładach u wybrzeży Brazylii.
Jednym z najnowszych typów jednostek offshore są tzw. FPSO, czyli Pływające Punkty Produkcji, Przechowywania i Załadunku. W odróżnieniu od tradycyjnych platform, FPSO nie są na stałe osadzone na dnie morskim.
Pólzanurzalne platformy wiertnicze to po platformach samopodnośnych (jack-up) najczęściej występujący typ ruchomych jednostek wydobywczych w sektorze offshore. Zasadniczo od jack-upów różni je zupełnie odmienna konstrukcja, sposób przymocowania do dna, sposób poruszania się po morza i co za tym idzie możliwości wykorzystnia.
W branży wiertniczej jednostki typu offshore różnią się w zależności od przeprowadzanych operacji, warunków hydrometeorologicznych akwenu i typu wydobywanych surowców. Konstrukcje te dzielą się zatem na platformy, statki wiertnicze oraz pływające punkty produkcji, przechowywania i załadunku. W pierwszej części cyklu przyjrzymy się najpopularniejszemu na świecie rodzajowi konstrukcji wydobywczych czyli platformom typu jack-up.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Narodziny i rozkwit oceanicznego imperium. Od używanego statku do nowoczesnej floty pasażerskiej
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem