Wysoki poziom cen prawdopodobnie odzwierciedla odbicie popytu po kwarantannie; inflacja prawdopodobnie utrzyma się na relatywnie wysokim poziomie przez wakacje - ocenili we wtorek analitycy banku ING.
We wtorek w tzw. szybkim szacunku GUS poinformował, że inflacja CPI w czerwcu wyniosła rdr 3,3 proc., mdm 0,7 proc. W maju wskaźnik CPI wyniósł odpowiednio: 2,9 proc. rdr i -0,2 proc. mdm.
ING, komentując wtorkowe dane dot. CPI w czerwcu przypomniał, że konsensus wynosił 2,8 proc. rdr.
"Zaskoczenie wynika z wysokiej inflacji bazowej. Na podstawie wstępnych danych szacujemy, że podniosła się ona z 3,8 proc. do 4 proc. r/r. Wysoki poziom cen prawdopodobnie odzwierciedla odbicie popytu po kwarantannie" - wykazali analitycy.
Ocenili oni, że inflacja prawdopodobnie utrzyma się na relatywnie wysokim poziomie przez wakacje.
"W dalszej części roku CPI powinien jednak spadać. Dane z rynku pracy wskazują spowolnienie dynamiki płac i wzrost bezrobocia, a więc słabszy popyt konsumpcyjny. W efekcie prognozujemy, że na przełomie roku CPI znajdzie się poniżej celu inflacyjnego NBP" - wskazali.
Bank dodał, że czerwcowe dane dotyczące inflacji prawdopodobnie nie będą mieć wpływu na politykę Rady Polityki Pieniężnej.
"Rada jest przede wszystkim skupiona na sferze realnej, a nie cenach. W naszej ocenie stopy pozostaną na niezmienionym poziomie co najmniej do końca 2021" - podsumował ING. (PAP)
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku