pc
Ministerstwo obrony Rosji uważa, że przyczyną grudniowej katastrofy nad Morzem Czarnym samolotu Tu-154, należącego do tego resortu, mogło być zakłócenie orientacji przestrzennej u kapitana samolotu. Wśród niemal 100 ofiar byli artyści Chóru Aleksandrowa.
„W wyniku śledztwa ustalono, że przyczyną wypadku mogło być naruszenie orientacji przestrzennej (rozeznania sytuacji) u dowódcy samolotu” – poinformowało ministerstwo w komunikacie wydanym w środę wieczorem. Jak głosi oświadczenie, rezultatem tego zakłócenia mogły być błędne czynności w sterowaniu maszyną.
Rosyjskie ministerstwo dodało w komunikacie, że komisja badająca katastrofę nie stwierdziła wpływu czynników zewnętrznych, naruszeń w tankowaniu samolotu podczas międzylądowania w Soczi ani też naruszenia zasad w kwestii rozmieszczenia ładunku i pasażerów samolotu.
W skład komisji badającej wypadek weszli specjaliści trzech ministerstw: obrony, transportu i przemysłu, a także przedstawiciele Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) oraz koncernu Tupolew.
Należący do resortu obrony Tu-154 z 92 osobami: 84 pasażerami i ośmioma członkami załogi: 25 grudnia 2016 roku spadł do Morza Czarnego zaraz po starcie z Soczi. Samolot leciał z Moskwy do Syrii, a w Soczi miał międzylądowanie w celu uzupełnienia paliwa. Większość pasażerów stanowili członkowie Chóru Aleksandrowa, którzy mieli dać noworoczny koncert w rosyjskiej bazie lotniczej Hmejmim.
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami