W Norwegii pojawiła się wyjątkowa okazja, by zobaczyć jeden z najnowszych i najpotężniejszych okrętów US Navy, lotniskowiec USS Gerald R. Ford (CVN 78). Do Oslo przybył 12 września w ramach zaplanowanej wcześniej wizyty. Postój w norweskiej stolicy posłuży uzupełnieniu zapasów i odpoczynkowi załogi po okresie intensywnej służby na morzu. W związku z tym ostatnim zaplanowano też szereg „atrakcji”, w tym udział tak kadry dowódczej okrętu oraz samych marynarzy w wizytach studyjnych oraz wycieczkach po Oslo. Ponadto wezmą udział w wydarzeniach lokalnych, w tym biegu weteranów.
Nim przybył do Oslo, lotniskowiec operował na Morzu Północnym i Morzu Norweskim, działając w ramach lotniskowcowej grupy uderzeniowej, wraz z niszczycielami rakietowymi typu Arleigh Burke, USS Mahan (DDG 72) i USS Bainbridge (DDG 96). Wykonywały zadania patrolowe oraz prowadziły ćwiczenia z norweskimi okrętami, fregatą typu Fridtjof Nansen, HNoMS Thor Heyerdahl (F 314) i tankowcem HNoMS Maud (A 530), niemiecką fregatą typu F125/Sachsen, FGS Hamburg (F220) i francuskimi jednostkami, fregatą FREMM FS Aquitaine (D 650) oraz okrętem logistycznym typu Durance FS Somme (A 631).
– Kiedy USS Gerald R. Ford wpłynął do fiordu Oslo w 2023 roku, był to pierwszy amerykański lotniskowiec, który dokonał tego od 65 lat. Od tego czasu powitaliśmy USS Harry S. Truman i teraz cieszymy się, że marynarze z Geralda R. Forda znów tu są. Te wizyty nie mają jedynie charakteru symbolicznego. Obecność tej grupy uderzeniowej na wodach norweskich, ćwiczącej z siłami alianckimi, jest przykładem naszego zaangażowania na rzecz wspólnego bezpieczeństwa – powiedział Eric Myer, tymczasowy Charge d’Affairs.
– Ten okręt, największy tego typu na Ziemi, przepłynął tysiące mil, przemierzając wąskie cieśniny i trudne morza, by dziś zadeklarować amerykańskie zaangażowanie na rzecz sojuszników. Nasz okręt odwiedził Oslo podczas swojego pierwszego rejsu w 2023 roku i jesteśmy zaszczyceni, że możemy tu wrócić. Miasto Oslo zajmuje szczególne miejsce w historii i przyszłości naszego okrętu – przekazał kmdr Dave Skarosi, dowódca USS Gerald R. Ford.
Wizyta podkreśla współpracę USA i Norwegii w ramach NATO, wskazując
też na znaczenie, jakie dla sojuszu mają podbiegunowe akweny, biorąc pod
uwagę trasy morskie, a szczególnie rosyjskie roszczenia do nich i
znajdujących się tam surowców, głównie energetycznych. Kreml zwiększa
tam swoją aktywność militarną, czego dowodem jest rozwój baz morskich i
zwiększanie potencjału Floty Północnej, m.in. o arktyczne okręty
patrolowe, uzbrojone w broń przeciwokrętową, czy przede wszystkim nowe
okręty podwodne z napędem jądrowym. Tylko w tym roku, odpowiednio w
lutym i lipcu, wzbogaciła się o aż dwa, Archangielsk (K-564) i Kniaź
Pożarski (K-555). Stąd też amerykański lotniskowiec odbywa intensywne
patrole morskie także na tym trudnym akwenie, celem zapewnienia wsparcia
sojuszniczych sił morskich, ochrony interesów USA oraz partnerów, i
dowodzić skuteczności siły rażenia i gotowości bojowej 6. Floty USA.
USS Gerald R. Ford (CVN 78) jest w służbie od 2017 roku. To najnowszy lotniskowiec z napędem jądrowym w arsenale US Navy, pierwszy z zaplanowanej serii, która ma stopniowo zastępować starsze typu Nimitz, w związku z zbliżającym się końcem ich eksploatacji, obliczonej na 50 lay. Pojawienie się lotniskowca, mającego 332,8 metra długości, 100 tys. ton wyporności 4 500 członków załogi, transportującego dziewięć zaokrętowanych eskadr 8. Skrzydła Lotnictwa Lotniskowca wzbudziło duże zainteresowanie wśród mieszkańców. Nie co dzień jest okazja zobaczyć takiego kolosa, choć w przypadku Norwegii można mówić o pewnej wyjątkowości. To kolejna wizyta okrętu w Oslo, poprzednia miała miejsce w maju 2023 roku.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach