• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Włoska fregata ITS Antonio Marceglia wróciła do Włoch. Pół roku spędziła na Bałtyku, w tym chroniąc polskie wybrzeże

26.01.2024 12:14 Źródło: MW Włoch
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Włoska fregata ITS Antonio Marceglia wróciła do Włoch. Pół roku spędziła na Bałtyku, w tym chroniąc polskie wybrzeże

Partnerzy portalu

Fot. MW Włoch

Okręt Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare) który od lipca do stycznia brał udział w misji pk. "Brilliant Shield", powrócił do kraju. Wykonywał misję ochrony wschodniej flanki NATO, wspierając także obronę przeciwlotniczą wybrzeża Polski. Był drugą jednostką, która prowadziła te działania. Wcześniej był to niszczyciel ITS Caio Duilio, obecnie jest to ITS Luigi Rizzo.

ITS Antonio Marceglia (F397) miał pokonać 23 000 mil morskich w trakcie blisko 194 dni misji. Na koniec okręt wyruszył w podróż z Portu Wojennego Gdynia do bazy sił morskich w La Spezia, która trwała od 15 do 24 stycznia. Tam członków załogi przywitała kadra dowódcza marynarki wojennej, a także ich krewni oraz znajomi.

Podczas swojej misji na Bałtyku okręt regularnie wchodził do Portów Wojennych w Gdyni i Świnoujściu, w ramach swojej misji wsparcia obrony przeciwlotniczej polskiego wybrzeża, co było głównym zadaniem, wynikającym jeszcze z umowy zawartej w maju ub.r. przez ministrów obrony Polski i Włoch. Jako pierwszy misję pełnił niszczyciel typu Orizzonte ITS Caio Duilio, który po dwóch miesiącach został zastąpiony przez fregatę z myślą o planowanej modernizacji jednostek ze swojej serii. ITS Antonio Marceglia odwiedzał także porty innych państw nadbałtyckich, w tym Finlandii i Szwecji, podkreślając aspiracje tego drugiego z państw odnośnie dołączenia do NATO. Brał także udział w ćwiczeniach z siłami morskimi w regionie. Pierwotnie już w październiku legła informacja, że jego misja potrwa do grudnia, niemniej ostatecznie Boże Narodzenie załoga spędziła w Gdyni, przy czym została odwiedzona zarówno przez kadrę dowódczą polskiej Marynarki Wojennej, jak i ministra obrony Włoch, Guido Crosetto. Dopiero w styczniu pojawił się "zmiennik", czyli ITS Luigi Rizzo. Notabene jest to jednostka z tej samej serii, czyli typu Carlo Bergamini, określanej też jako FREMM ((fr. Frégate Européenne Multi-Mission, wł. Fregata Europea Multi-Missione, lub ang. European multi-purpose frigate).

Początkowo włoska misja na Bałtyku miała trwać pół roku, obecnie trwa już ósmy miesiąc. Staje się tym samym istotnym wkładem Włoch w międzynarodowe bezpieczeństwo, podkreślając tym samym, że okręty działają nie tylko na macierzystym akwenie, ale też innych, w ramach wypełniania sojuszniczych zobowiązań, będąc niejako reprezentantami państwa za granicą. Misja "Brilliant Shield" będzie kontynuowana, a już trzeci okręt Marina Militare będzie można oglądać zarówno w Gdyni, Świnoujściu, a także innych, nadbałtyckich portach.


ITS Antonio Marceglia (F597) należy do serii najnowszych okrętów Marina Militare, mających wzmocnić morski potencjał sił zbrojnych Włoch, realizowanej w ramach projektu platformy europejskiej wielozadaniowej fregaty, budowanych w ramach francusko-włoskiej współpracy (we Francji są określane jako typ Aquitaine). Do służby weszła w 2019 roku. Ma 144,6 metra długości i 6 700 ton wyporności. Osiąga prędkość do 27 węzłów, a przy zachowaniu wynoszącej 15 osiąga zasięg działania wynoszący 6 800 mil morskich. Załoga liczy 199 oficerów i marynarzy. Kombinowany napęd dieslowo-gazowy stanowią turbina gazowa 32 MW General Electric/Avio LM2500+G4, dwa silniki elektryczne 2,5 MW Jeumont Electric, cztery generatory wysokoprężne, dwa wały napędzające śruby napędowe o regulowanym skoku oraz pędnik dziobowy o mocy 1 MW. W swoim wyposażeniu posiada aktywny układ skanowania elektronicznego Leonardo Kronos Grand Naval (MFRA), sonar holowany CAPTAS-4 i sonar kadłubowy UMS 4110 CL. Uzbrojenie okrętu stanowią system wyrzutni MBDA SYLVER A50 VLS dla 16 pocisków MBDA Aster 15 i 30, działo morskie Leonardo Otobreda 127/64 Vulcano, system artyleryjski obrony bezpośredniej Leonardo Oto Melara 76/62 mm Davide/Strales, dwa zdalne systemy uzbrojenia Leonardo Oto Melara/Oerlikon KBA 25/80 mm, osiem pocisków przeciwokrętowych MBDA Teseo\Otomat Mk-2/A, dwie potrójne wyrzutnie Leonardo (WASS) B-515/3 dla torped MU 90, a także dwa systemy broni sonicznej SITEP MASS CS-424. Okręt posiada też hangar na dwa śmigłowce np. SH90, a w skład załogi wchodzą piloci i obsługujący maszyny zespół naziemny.

Fot. Służby prasowe 8. FOW

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.