Do gdyńskiego portu weszło pięć okrętów szkolnych francuskiej Marynarki Wojennej (Marine nationale), na których chorążowie odbywają praktykę morską. Wizyta ma charakter roboczy i posłuży odpoczynkowi załóg oraz uzupełnieniu zapasów.

Okręty są w trakcie realizowania zadań szkoleniowych związanych z przysposobieniem przyszłych oficerów do służby na różnych akwenach, zapoznając się m.in. z Bałtykiem. Obecność francuskich okrętów oraz podchorążych będzie sprzyjać wymianie doświadczeń w zakresie szkolenia nowych kadr morskich oraz współpracy w ramach NATO. Dla francuskich gości to też okazja zapoznać się z infrastrukturą morską w Gdyni oraz działalnością stacjonujących tam jednostek, w tym 3. Flotylli Okrętów, do której należy jedyny polski okręt szkolny, ORP Wodnik, znajdujący się w wyposażeniu Dywizjonu Okrętów Wsparcia.

To już kolejna wizyta sojuszniczego zespołu morskiego w Gdyni. W ubiegłym tygodniu, 26 maja, przybył Stały Zespół Okrętów NATO Grupa 1, złożony z fregat kilku państw, w tym polski ORP Gen. Tadeusz Kościuszko.

Tym razem na polskie porty weszły okręty szkolne typu Leopard. W morskich siłach zbrojnych Francji służy ich osiem, zbudowanych w latach 1978-1983. Są wykorzystywane do szkolenia nawigacyjnego i praktycznego kandydatów na oficerów Marine nationale. Jednostki oznaczone numerami od A 748 - 755 mają nazwy wywodzące się od zwierząt, przez co są określane też jako "menażeria" sił morskich. Oprócz funkcji szkolnej pełnią też rolę pomocniczą, zapobiegając zanieczyszczeniom i patrolując wybrzeże. Każdy z nich ma 43 metry długości, a wyporność maksymalna wynosi 470 ton. Osiągają prędkość 15 węzłów. Załoga liczy 15 etatowych marynarzy oraz 22 podchorążych. Posiadają dwa silniki wysokoprężne SACM-Wärtsilä UD30 V16-M3 o mocy 1600 kW oraz dwa wały ze śmigłami o regulowanym skoku. W swoim wyposażeniu mają też czujniki i systemy przetwarzania Radar DRBN 32, a jako uzbrojenie dwa karabiny maszynowe 12,7 mm.