Nieekologiczne i niebezpieczne praktyki w zakresie demontażu statków pozostają poważnym problemem gospodarki morskiej. Pod koniec okresu eksploatacji większość dużych komercyjnych statków morskich podlega demontażowi w zakładach stosujących metody łączące się z poważnymi konsekwencjami dla środowiska i zdrowia. Jednocześnie demontaż statków podlega czynnikom rynkowym. Koszty utrzymania przestarzałej floty, stawki przewozowe i cena złomu wpływają na to, kiedy statek zostanie poddany rozbiórce. Wybór miejsca demontażu zależy
Polska Żegluga Morska od wielu lat prowadzi wielorakie działania w trosce o ochronę środowiska morskiego. Zgodne jest to zarówno z przyjętą polityką przedsiębiorstwa, jak i ogólnym trendem w światowej żegludze, która zobligowana jest do stosowania coraz to nowych proekologicznych przepisów stanowionym przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO).
Już w 2009 r. wydano w PŻM "Zarządzenie w sprawie wprowadzenia procedur postępowania z azbestem na statkach". Doprowadziło ono do stopniowego usuwania ze wszystkich statkowych instalacji tego materiału. Na żadnym ze statków Polskiej Żeglugi Morskiej nie występują więc obecnie jakiekolwiek materiały azbestowe. Jednostki PŻM są zatem pod tym względem w pełni bezpieczne dla środowiska naturalnego i pracujących na nich załóg.
Nowe przepisy Unii Europejskiej w sprawie złomowania statków mają przynieść korzyści firmom recyklingowym z Europy, Turcji i Chin. Problemem jest zjawisko rozbierania statków, które można zaobserwować w Południowej Azji. Zatrzymanie tego szkodliwego dla natury i człowieka procederu nie będzie łatwe.
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?