W związku z informacją Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Agencji Uzbrojenia i Ministerstwa Obrony Narodowej, że do końca listopada zostanie podjęta decyzja w sprawie wyboru oferenta, który dostarczy okręty podwodne dla morskiego rodzaju sił zbrojnych, wzrosło zainteresowanie tematem. Nie brakuje tu także emocji. Do samego końca trwa też rywalizacja sześciu podmiotów, starających się o pozyskanie historycznego kontraktu w ramach programu „Orka”.
Jeszcze przed Świętem Marynarki Wojennej zaplanowano wydarzenie, które odbędzie się w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni. 26 listopada nastąpi symboliczne, pierwsze cięcie blach pod budowę okrętu ratowniczego programu "Ratownik". To jednocześnie ukoronowanie starań, aby siły morskie pozyskały nową jednostkę do wykonywania niezwykle ważnych zadań, korzystając z najnowszych rozwiązań technologicznych.
Do wyboru dostawcy okrętów podwodnych dla polskich sił morskich w ramach programu „Orka” coraz mniej czasu. Oficjalnie ma to nastąpić do końca grudnia tego roku, zgodnie z zapowiedziami resortu obrony. Wskazuje się tu na konkretne terminy, w tym połowę przyszłego miesiąca jak i końcówkę listopada, a dokładniej Święto Marynarki Wojennej. Żadne inne postępowanie na okręty nie budziło takich emocji, stąd co rusz pojawiają się też interpelacje poselskie, w tym sugerujące nieprawidłowości przy ocenie ofert i dokonaniu wyboru.
W Teatrze Muzycznym w Gdyni odbyła się konferencja prasowa, w trakcie której władze miasta omówiły wydarzenia, jakie mają uświetnić obchody 100-lecia jubileuszu miasta. W ramach akcji promocyjnej zaprezentowano także żagle, które w związku z tym będą powiewać na czterech polskich żaglowcach, podczas prowadzonych przez nie rejsów. Konferencję uświetniły występy aktorów teatru oraz chóru Uniwersytetu Morskiego.
Sokół, były okręt podwodny, od ponad roku jest jedną z najnowszych i zarazem stale cieszących się zainteresowaniem atrakcji Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Wśród zwiedzających nie brakuje marynarzy, którzy na nim w przeszłości służyli. Dotyczy to tak polskich, jak i norweskich, biorąc pod uwagę przeszłość jednostki. Niedawno jej pokład w ramach nostalgicznej podróży zwiedził były dowódca z czasów, gdy okręt nazywał się KNM Stord.
Zostały mniej niż dwa miesiące do podjęcia przez władze ostatecznej decyzji, który z sześciu oferentów dostarczy polskiej Marynarce Wojennej okręty podwodne w ramach programu „Orka”. Jeśli rządzący spełnią ubiegłoroczną obietnicę, to potencjalnie na przestrzeni kilku najbliższych tygodni poznamy wykonawcę. Do tego czasu zostaje śledzenie informacji na ten temat. Zdecydowaliśmy się spytać czytelników Gospodarki Morskiej, jaką ofertę powinni wybrać decydenci. Ankieta potrwa do 24 listopada.
Deklaracja polskiego rządu, że do końca roku wybierze oferenta, który dostarczy okręty podwodne dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”, wywołała falę komentarzy. Biorąc pod uwagę stan sił podwodnych, temat wywołuje wiele emocji, jest to jednak sposobność lepiej poznać propozycje od podmiotów starających się o pozyskanie kontraktu. Od lat przewijał się temat propozycji od zachodniego sąsiada Polski, a dokładniej kilońskiej stoczni TKMS. Poznaliśmy perspektywę firmy na ten temat.
Na Morzu Bałtyckim odbyły się ćwiczenia polskiej Marynarki Wojennej. W ich trakcie siły 3. Flotylli Okrętów im. komandora Bolesława Romanowskiego sprawdzały się w zakresie zwalczania okrętów podwodnych. Odbyły się również ostatnie starty i lądowania śmigłowców Kaman SH-2G Super Seasprite, na pokładach fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry, ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko. Mieliśmy okazję zobaczyć to wszystko na żywo.
Braki i nieprawidłowości na polskim jachcie rekreacyjno-sportowym z trzema osobami na pokładzie stwierdziła 8 listopada grupa kontrolna z jednostki pływającej SG-046 z Pomorskiego Dywizjonu Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali go najpierw na morzu terytorialnym, a później w porcie Mrzeżyno.
„Fat Albert”, najsłynniejszy C-130 Hercules na świecie, samolot wsparcia akrobacyjnej grupy US Navy Blue Angels, zostanie wysłany do hangarów Marshall Aerospace w brytyjskim Cabridge na kluczowe prace strukturalne, w tym wymianę centralnej sekcji skrzydła. Celem jest wydłużenie jego zdolności do służby o kolejne dekady.
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
Airmech Marine Equipment na targach METSTRADE 2025 – sukces, innowacje i nowe możliwości
Okręty podwodne mieczem sił morskich. Model odstraszania morskiego definiujący równowagę strategiczną
Ruszyła ogólnopolska kampania na rzecz offshore – Moc z Bałtyku
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało