„Fat Albert”, najsłynniejszy C-130 Hercules na świecie, samolot wsparcia akrobacyjnej grupy US Navy Blue Angels, zostanie wysłany do hangarów Marshall Aerospace w brytyjskim Cabridge na kluczowe prace strukturalne, w tym wymianę centralnej sekcji skrzydła. Celem jest wydłużenie jego zdolności do służby o kolejne dekady.
Określany jako "Fat Albert" samolot serii C-150 Hercules należy, zdaniem wielu komentatorów, najbardziej wszechstronnej i niezawodnej wśród jednostek transportu powietrznego. Jako logistyczny „koń roboczy” Blue Angels pokonuje ponad 100 tys. mil rocznie, przewożąc do 45 osób i specjalistyczny sprzęt po całych USA. Jest też gwiazdą pokazów, gdyż otwiera każdy występ swoim 15-minutowym przelotem na niskim pułapie, wykonując też strome wznoszenia, ostre zakręty i lądowania taktyczne. To jedyny Hercules regularnie wykonujący manewry pokazowe. Intensywny cykl pracy generuje wyjątkowe obciążenia konstrukcji, wymagając od US Navy zaawansowanego planowania obsługowego i profilaktyki technicznej. W placówce Marshall Aerospace zostanie przeprowadzona procedura wymiany centralnej sekcji skrzydła. Jest to inżynieryjna praca porównywana do chirurgii kręgosłupa. Zabieg wymiany 11-metrowego odcinka głównej konstrukcji skrzydła na nowy zdecydowanie nie należy do prostych.
– Powrót "Fat Alberta" do Cambridge to powód do dumy dla całego zespołu Marshall Aerospace. Dziękujemy US Navy za ponowne powierzenie nam tak cennej maszyny. Wykonamy tę pracę jako jedna z nielicznych światowych organizacji zdolnych do tego typu operacji – powiedział Chris Dare, Dyrektor MRO Services & Solutions, Marshall Aerospace.
Centralna sekcja skrzydła (z ang. centre wing box) to struktura o określonym limicie resursu pod względem łącznej liczby godzin lotu lub lat eksploatacji. Jako główna konstrukcja łącząca zewnętrzne skrzydła samolotu z kadłubem, środkowa część skrzydła jest poddawana ogromnym obciążeniom aerodynamicznym podczas lotów, dlatego po osiągnięciu limitu musi zostać wymieniona, by samolot zachował zdatność do lotu. W przeciwnym razie samolot zostanie uziemiony. Instalacja nowej sekcji produkcji Lockheed Martin o wydłużonym czasie eksploatacji to opłacalny sposób na przedłużenie życia „Fat Alberta” o ponad 20 lat. Długowieczność floty C-130 ma być dowodem, że obok projektu i produkcji w sposób przemyślany zaplanowano ich "cykl życia" i terminową wymianę elementów strukturalnych. Podobne podejście US Army prezentuje także w stosunku do innych jednostek nastawionych na "długowieczność", czego przykładem są lotniskowce typu Nimitz z obliczonym czasem służby na pół wieku, a także "latające fortece" B-52. Dowodem na to jest też okręt dowodzenia 6. Floty USA, USS Mount Whitney (LCC-20), który w służbie jest od 1971 roku. W tym roku można było go zobaczyć w Porcie Gdańsk.
Czytaj więcej: W Porcie Gdańsk zacumował USS Mount Whitney. To okręt dowodzenia 6. Floty US Navy
Historia „Fat Albert” jest związana z Wielką Brytanią i Marshall Aerospace. Podobnie jak każdy samolot C-130J Super Hercules, kadłub samolotu powstał na linii produkcyjnej Lockheed Martin w Marietta w stanie Georgia. Po pierwszym przelocie nad Atlantykiem samolot dotarł do Cambridge, gdzie firma Marshall przygotowała go do służby w Królewskich Siłach Powietrznych (RAF). W latach 2001–2017 latał jako ZH885 w 24. Dywizjonie RAF, regularnie wracając do Marshall na wymagane konserwacje. W 2019 roku US Navy odkupiła go jako następcę starszego C-130T. Marshall odpowiadał za doposażenie, przemalowanie i obsługę przed wprowadzeniem platformy do Blue Angels. W 2020 r. samolot wrócił za Atlantyk do bazy w Pensacoli na Florydzie - zaledwie kilkaset mil od miejsca produkcji.
Prace przy „Fat Albercie” otworzyły Marshall drogę do dużego kontraktu MRO dla US Marine Corps, operatora największej floty KC-130J. To jeden z największych kontraktów w historii firmy, który w sierpniu 2025 świętował pięciolecie realizacji. Aktualnie Marshall Aerospace jest jednym z głównych podmiotów odpowiedzialnych za serwisy C-130. Od lat 70. przeprowadził blisko 80 takich operacji na tych jednostkach, tak starszych generacji, jak i nowoczesnych C-130J Super Hercules, wydłużając łączny resurs floty o co najmniej 1600 lat. W 2024 roku. Lockheed Martin wyznaczył Marshall jako pierwszy globalny Centre of Excellence dla wymian centralnej sekcji skrzydła w C-130. Poza wymianą konstrukcji, „Fat Albert” przejdzie również rutynowe przeglądy oraz pełne odnowienie malowania w barwach Blue Angels.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej