• <
PGZ_baner_2025

W wieku 100 lat zmarł były prezydent USA Jimmy Carter. W przeszłości służył w US Navy

30.12.2024 15:12 Źródło: Naval History and Heritage Command
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo W wieku 100 lat zmarł były prezydent USA Jimmy Carter. W przeszłości służył w US Navy
Fot. Naval History and Heritage Command

Amerykańska prasa, powołując się na syna b. prezydenta, poinformowała, że zmarł 29 grudnia 2024 roku. Swój urząd jako głowa państwa USA sprawował w latach 1977-1981 jako 39. na tym stanowisku. Wcześniej służył jako oficer US Navy, w tym na okrętach podwodnych. Na jego cześć nazwano jeden z nich, atomowy typu Seawolf, USS Jimmy Carter (SSN-23).

Swój urząd jako reprezentant Partii Demokratycznej pełnił w trudnym dla USA okresie szczytu Zimnej Wojny i rywalizacji na wielu polach z ZSRR, czego przykładem była postawa administracji prezydenta wobec radzieckiej interwencji w Afganistanie. Jedną z najważniejszych osób w jego gabinecie był doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, polityk polskiego pochodzenia, Zbigniew Brzeziński (1928-2017). Jimmy Carter swój urząd pełnił do 1981 roku, gdy miażdżąco przegrał z republikańskim kandydatem, Ronaldem Reaganem. Potem już się nie ubiegał o kolejną kadencją, angażując się w sprawach humanitarnych, za co w 2002 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Kapituła jako powód przyznania wskazała "niestrudzone wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktów międzynarodowych, promowania demokracji i praw człowieka oraz promowania rozwoju gospodarczego i społecznego". W trakcie swojego życia już za młodu dał się poznać jako osoba religijna (był baptystą) i zaangażowana w walkę z rasizmem i segregacją.

1 października tego roku hucznie obchodzono jego setne urodziny. Był jak dotąd najdłużej żyjącym byłym prezydentem USA i jedynym, który osiągnął jak słuszny wiek.

Zanim zajął się polityką, będąc m.in. kongresmenem, przez kilka lat służył w US Navy. W 1943 roku rozpoczął naukę w Akademii Marynarki Wojennej USA w Annapolis, którą ukończył w 1946 roku. Jego służba trwała do 1953, a w jej trakcie służył na okrętach i bazach armii USA na Atlantyku i Pacyfiku. Nie brał udziału w II wojnie światowej oraz wojnie koreańskiej. Istotnym momentem jego służby było zaangażowanie przy pracach podczas budowy pierwszego, amerykańskiego okrętu podwodnego z napędem jądrowym, nad czym pieczę miał adm. Hyman G. Rickover, znany jako jeden z najdłużej służących (64 lata, od 1918 do 1982 roku) i najbardziej kontrowersyjnych oficerów sił morskich USA. Przyszły prezydent miał służyć na pierwszej jednostce z takim napędem, USS Seawolf (SSN-575), jednakże nagła śmierć jego ojca z powodu raka trzustki sprawiła, że zdecydował się zakończyć służbę, aby przejąć rodzinny biznes na farmie. W rezerwie pozostawał do 1961 roku, mając stopień porucznika.

Jimmy Carter w trakcie graduacji na oficera US Navy, fot. Naval History and Heritage Command


Mimo odejścia ze służby były prezydent pozostawał związany z morskim rodzajem sił zbrojnych, angażując się m.in. w program budowy okrętów podwodnych z napędem atomowym. Został imiennikiem jednej z trzech takich jednostek typu Seawolf, zdolnych do ataków pociskami balistycznymi, USS Jimmy Carter (SSN-23). Jego żona, Rosalynn Carter, była jej matką chrzestną. Okręt ten wcielono do US Navy w 2005 roku i pozostaje wciąż w służbie.

Wcielenie do służby atomowego okrętu podwodnego typu Seawolf, USS Jimmy Carter (SSN-23), fot. Arch. US Navy
nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.