• <

Stoltenberg: żadna groźba militarna wobec Szwecji czy Finlandii nie pozostanie bez reakcji Sojuszu

17.03.2023 15:04 Źródło: NATO
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Stoltenberg: żadna groźba militarna wobec Szwecji czy Finlandii nie pozostanie bez reakcji Sojuszu

Partnerzy portalu

NATO

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg przekazał 17 marca, że  pomimo przedłużania się procesu akcesyjnego ani Szwecja, ani Finlandia nie pozostaną osamotnione w obliczu jakichkolwiek gróźb militarnych ze strony kogokolwiek.

Podczas konferencji prasowej na platformie wydobywczej gazu ziemnego Troll w pobliżu wybrzeży Norwegii szef Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego wypowiadał się w zakresie bezpieczeństwa państw członkowskich i infrastruktury energetycznej. Oprócz niego wizytę złożyli również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, premier Norwegii Jonas Gahr Store oraz dyrektor firmy Equinor Anders Opedal.

Stoltenberg odniósł się także do procesu akcesyjnego do NATO Szwecji i Finlandii. Powiedział, że "to absolutnie kluczowe, by oba kraje dołączyły do Sojuszu tak szybko, jak to możliwe". Skomentował również bezpieczeństwo energetyczne Europy w obliczu rosyjskiej wojny i agresywnej polityki Moskwy. Podkreślił, że Władimir Putin próbuje użyć dostępu do surowców energetycznych jako broni przez cały czas trwania wojny z Ukrainą. Pomimo tego norweski gaz dał odpowiedź na to, że wieloletniemu włodarzowi Kremla to się nie uda i nie stanie się to dla niego jakąkolwiek kartą przetargową czy też inna formą zastraszania.

Zaznaczył, że norweska infrastruktura jest ważna, ale ze względu na swój rozmiar, narażona na potencjalne ataki oraz sabotaże tak jak swego czasu było w przypadku Nord Stream. Szczególnie zagrożony może być także rurociąg Baltic Pipe, będący źródłem dostaw LNG do Polski i innych państw Europy. Stoltenberg zaznaczył, że choć NATO nie jest w stanie "bronić każdego metra", ale pracuje nad wymianą wywiadowczą, a także monitoruje gazociągi. Zwiększa też swoją obecność militarną.

Wyzwaniem dla NATO okazuje się zapewnienie jednomyślności członków sojuszu w kwestii przyjęcia Szwecji i Finlandii w jego struktury. Choć rządy obu państw spełniły wymagane procedury i przeprowadziły głosowania w tej sprawie, ostateczne zaakceptowanie ich jest wetowane przez Węgry i Turcję. W przypadku rządu Victora Orbana dochodzi niejednoznaczna, miejscami prorosyjska postawa. Z kolei Turcja oporuje z powodu prywatnych napięć z państwami Skandynawskimi, głównie w zakresie przyjmowania przez nie osób nie zgadzających się z polityką prezydenta Erdogana, w tym dysydentów politycznych, opozycjonistów i członków kurdyjskich organizacji, uznawanych przez Ankarę za terrorystyczne. Oliwy do ognia dolały incydenty pod koniec stycznia, gdy w Sztokholmie spalono Koran oraz wywieszono do góry nogami kukłę tureckiego włodarza państwa (istnieje podejrzenie, że są to rosyjskie prowokacje). Z tego powodu Turcja nie chce się zgodzić na zaakceptowanie Szwecji, stawiając własne żądania.

Szwecja i Finlandia zadeklarowały, po dekadach polityki neutralności, że w wyniku agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego ubiegłego roku zmieniają swoją politykę i deklarują chęć dołączenia do NATO. Oba kraje zdają sobie sprawę z zagrożenia, gdyż jako duże, ale niezbyt ludne państwa o dużych złożach surowców naturalnych, silnie rozwiniętej linii brzegowej oraz bliskości Rosji, miałyby poważny problem, aby samemu się skutecznie obronić. Niemniej z racji na swój potencjał militarny, w tym marynarek wojennych, byłyby znacznym wzmocnieniem możliwości obronnych sojuszu, w tym szczególnie Morza Bałtyckiego i znajdujących się na nim portów oraz infrastruktury energetycznej. Ponadto to w Szwecji ma swoją siedzibę koncern Saab, który jest znany z rozwiniętej technologii oraz możliwości w zakresie budowy okrętów i innego uzbrojenia.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.